https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tylko 15 kąpielisk w regionie spełnia warunki unijne. Co z pozostałymi?

Marek Weckwerth [email protected] tel. 52 32 63 184
Kąpieliska "unijne" w województwie kujawsko-pomorskim
Kąpieliska "unijne" w województwie kujawsko-pomorskim infografika Monika Wieczorkowska
W najbliższy weekend na strzeżonych plażach Kujaw i Pomorza pojawią się pierwsi ratownicy WOPR. W pełnej gotowości będą 30 czerwca - w pierwszy dzień wakacji.

W tym sezonie wszystkie normy spełni prawdopodobnie 15 otwartych kąpielisk. - Aby dopuścić kąpielisko do użytku, potrzebne jest między innymi trzykrotne badanie wody. Na razie ten wymóg spełniły tylko kąpieliska w powiecie grudziądzkim, mogileńskim i toruńskim. Pozostałe zrobią to zapewne w najbliższym czasie - wyjaśnia Stanisław Gazda, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy.

Przeczytaj także:Pieczyska, Borówno, Chmielniki. Kąpieliska czy tylko miejsca do kąpania?

Wyższy standard

Od 2011 roku sanepid bada "z urzędu" czystość wody tylko na tak zwanych unijnych kąpieliskach, to jest takich, które spełniają wyśrubowane normy europejskie - dyrektywę wodną. Zgodnie z nią, kąpieliskami mogą być tylko te wydzielone i oznakowane na fragmencie wód powierzchniowych, wyposażone w odpowiednią infrastrukturę (m.in. natryski, toalety, przebieralnie, dostęp do prądu). Kąpieliska muszą też być wyznaczone uchwałą danej rady gminy i posiadać pozwolenie wodno-prawne.

Miejsca kąpielowe

15 kąpielisk to niepełna lista plaż, gdzie w tym sezonie będzie można "zamoczyć ciało" w naszym regionie.

Mowa o sezonowych miejscach przeznaczonych do kąpieli, które statusu unijnego nie spełniają. Jednak i tam woda musi być badana: tuż przed sezonem, w trakcie i zawsze, gdy pojawią się oznaki zanieczyszczenia.

- Za te miejsca kąpielowe odpowiadają ich właściciele lub zarządcy - precyzuje Stanisław Gazda.
Takimi miejscami, od lat traktowanymi jak normalne kąpieliska, są plaże nad jeziorami Czarnym we Włocławku i Wikaryjskim w pobliżu tego dużego miasta.

- W ubiegłym roku staraliśmy się, by plaża nad Jeziorem Wikaryjskim uzyskała unijny status kąpieliska, ale nie udało się, a to ze względu na brak prądu - wyjaśnia Jakub Jesionowski, rzecznik prasowy włocławskiego WOPR. - Niemniej nad Wikaryjskim i nad Czarnym dyżurować będą w tym sezonie nasi ratownicy. Pierwszy dzień służby wyznaczono na piątek, 29 czerwca.

Co prawda nad Zalewem Włocławskim nie ma plaż, ale ten największy w województwie akwen musi być strzeżony przez ratowników. Do dyspozycji mają 10 łodzi motorowych i dwa duże kutry.

Z kolei na Zalewie Koronowskim ma w tym sezonie wejść do użytku najszybsza (200-konna) łódź motorowa kujawsko-pomorskiego WOPR.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
rolnik
To straszne, nie spełniają norm UE. Po jaką cholerę ludziom potrzebny natrysk nad jeziorem.

To straszne, nie spełniają norm UE. Po jaką cholerę ludziom potrzebny natrysk nad jeziorem.

Pewnie - najpierw roztrząsanie obornika i prosto z pola do jeziora.
Y
Yoo
Zle dodaliście na mapie bo przyjezierze jest bardziej w centrum a nie na dole
K
Kasia
A jeziora w okolicy Włocławka???
k
k
To straszne, nie spełniają norm UE. Po jaką cholerę ludziom potrzebny natrysk nad jeziorem.
o
olka28
"fot. infografika Monika Wieczorkowska" - a źródło.......?

www.pwisbydgoszcz.pl
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska