Inicjatorem akcji jest bydgoska fundacja "Oddech nadziei". - Chcemy poprzez dzieci oddziaływać na rodziców, dziadków, a także na nauczycieli i sprawić, żeby zerwali ze zgubnym nałogiem, jakim jest palenie tytoniu - mówi doktor Małgorzata Czajkowska-Malinowska, prezes fundacji.
W Inowrocławiu w programie uczestniczyć będzie około tysiąc dzieci, uczniów szkół podstawowych numer: 2, 4, 9 oraz Zespołu Szkół Integracyjnych. Inicjatorzy akcji liczą, że uda się stworzyć w mieście sieć szkół wolnych od tytoniowego dymu. Chcą też zwiększyć liczbę domów, w których rodzice i dziadkowie nie palą papierosów, a przez to nie narażają dzieci na kontakt z dymem i bierne palenie.
Potrzeba czasu
- Zdajemy sobie sprawę, że czeka nas ciężka praca, bo walka z tytoniowym nałogiem wymaga czasu. Jesteśmy jednak do tego odpowiednio przygotowani - dodaje pani doktor.
Przedstawiciele fundacji odbyli już spotkania z dyrektorami inowrocławskich szkół. Przedstawili im harmonogram działań. Powołane zostały specjalne zespoły, które pokierują walką z papierosowym dymem i doprowadzą do uwolnienia dzieci od biernego palenia tytoniu.
- Zaplanowaliśmy wykłady, prelekcje, porady antynikotynowe i badania. Przede wszystkim trzeba będzie pomóc nauczycielom uwolnić się nałogu. Deklaracje o rzuceniu palenia podpisywać będą rodzice - podkreśla prezes fundacji.
Pomoże maskotka
Akcja "Oddech nadziei" ma swoją maskotkę. Jest nią przytulanka - Tymek Niedymek. Specjalnie wybrano zabawkę z pluszu, bo jest ona pewnym symbolem. To właśnie materiał, z którego została zrobiona chłonie najbardziej nieprzyjemny zapach papierosowego dymu. Przy Tymku nie wolno więc palić, ani w szkole, ani w domu.