https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uchwycili w kadrach urok skępskich zakątków - niezwykła wystawa w lipnowskim MCKu

Małgorzata Chojnicka
Małgorzata Chojnicka
Małe miejscowości mają swój niepowtarzalny urok, który często umyka ich mieszkańcom. Są przyzwyczajeni do swojego otoczenia w rutynie codzienności. Jeśli ktoś przyjeżdża z zewnątrz, widzi coś zupełnie innego. To właśnie pokazuje niedawno otwarta wystawa w Miejskim Centrum Kulturalnym w Lipnie. To wędrowna wystawa: „136. Toruńskie Spacery Fotograficzne w Skępem. Zdjęcia magiczne, chwile niezwykłe, miejsca nieznane”.

Małe miejscowości mają swój niepowtarzalny urok, który często umyka ich mieszkańcom. Są przyzwyczajeni do swojego otoczenia w rutynie codzienności. Jeśli ktoś przyjeżdża z zewnątrz, widzi coś zupełnie innego. To właśnie pokazuje niedawno otwarta wystawa w Miejskim Centrum Kulturalnym w Lipnie.
To wędrowna wystawa: „136. Toruńskie Spacery Fotograficzne w Skępem. Zdjęcia magiczne, chwile niezwykłe, miejsca nieznane”. Przedstawia ona prace fotografików ze Stowarzyszenia Toruńskie Spacery Fotograficzne, które od wiosny 2010 r. skupia fotografów chcących pokazać walory wszystkich dzielnic Torunia. Nie ograniczają się oni tylko do grodu Kopernika, ale też organizują plenery wyjazdowe na cały region Kujaw i Pomorza. Jeden z nich odbył się we wrześniu ubiegłego roku. Artyści spacerowali po Skępem i okolicy pod przewodnictwem Bożeny Ciesielskiej, literatki, przewodniczki, regionalistki, która od lat popularyzującej Skępe i Ziemię Dobrzyńską. Przedsięwzięcie zostało zrealizowane przez Fundację Ari Ari wspólnie z Małym Muzeum w Skępem, w ramach projektu pt. Spacery lokalne, czyli wędrówki szlakami kultury.
- Tematyka spacerów lokalnych jest bardzo różnorodna – mówi Bożena Ciesielska. – Są to spacery literackie, historyczne, szlakiem kapliczek przydrożnych, cmentarzy różnych wyznań czy ciekawych postaci związanych z daną miejscowością. Ten spacer rozpoczęliśmy w gospodarstwie agroturystycznym Maciejówka w Żagnie. Żywe zainteresowanie uczestników wzbudzili ludzie, którzy na polu zbierali ziemniaki za tradycyjną kopaczką.
- Gdyby nie światło, cienie i barwy to fotografia nie miałaby możliwości zaistnienia – stwierdza Piotr Wróblewski, sekretarz Stowarzyszenia Toruńskie Spacery Fotograficzne. – Ta wystawa jest dla nas wspaniałym wspomnieniem. Przez trzy dni nie tylko fotografowaliśmy. Był to spacer niezapomniany, podczas którego towarzyszyła nam przepiękna pogoda. Mieliśmy nawet gwieździste niebo.
Fotografowie na dłużej zabawili w klasztorze Ojców Bernardynów. Chcieli uchwycić tę niesamowitą ciszę zamkniętą wśród klasztornych murów, które chronią od współczesnego zgiełku. Tam czas się zatrzymał, co widać na zdjęciach.
Wernisaż cieszył się dużym zainteresowaniem. Wzięli w nim udział także przedstawiciele władz samorządowych Lipna i Skępego. Była to okazja, by przede wszystkim spojrzeć na dobrze znane Skępe oczyma artystów. Starali się oni zatrzymać ulotność chwili, stąd chociażby kadry z dmuchawcami czy jeziornymi falami. Pochylali się nawet nad detalami klasztornej posadzki. Ich fotografie zmuszają do myślenia… Trzeba przy nich przystanąć i starać się je poczuć całym sobą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska