W nocy z niedzieli na poniedziałek, kilkanaście minut po północy, drogówka próbowała zatrzymać do kontroli kierowcę fiata uno. Do zdarzenia doszło między Człuchowem a Jaromierzem. - Kierowca odjechał, trzeba było wszcząć pościg - mówi Karol Dziemiańczyk, zastępca komendanta człuchowskiej policji. - Do pomocy wezwano drugi radiowóz. Już w Człuchowie na ul. Szczecińskiej ścigany zjechał na przeciwny pas i uderzył w bok radiowozu.
19-letni kierowca "pożyczył“ auto od ojca, choć nie miał prawa jazdy. - Miał 0,4 promila, po przebadaniu próbek moczu okazało się też, że zażył marihuanę - mówi Dziemiańczyk.
Pirata drogowego z lekkimi obrażeniami przewieziono do szpitala. - Trafili tam też policjanci, w których radiowóz uderzył mężczyzna. - Nic nie wskazuje, by ucierpieli - mówi Dziemiańczyk. - Są na obserwacji, trzeba upewnić się, czy nie mają obrażeń wewnętrznych.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje