https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uciekał przed policją; nie był w stanie dmuchać w alkotest, a później oferował łapówkę

(KL)
sxc
W czwartkową noc policjanci patrolujący teren Debrzna (powiat człuchowski) na ul. Miłej zobaczyli BMW, który poruszał się całą szerokością jezdni. Policjanci podali kierowcy sygnały do zatrzymania, ale ten próbował uciec.

Po kilku minutach został zatrzymany.

Kierującym okazał się 24-letni mieszkaniec Debrzna. Od mężczyzny policjanci wyczuli silną woń alkoholu. Chcieli przebadać kierowcę alkotestem. - Niestety, kilkukrotne próby wykonania badania nie udały się - informuje Alicja Ceitel, rzeczniczka człuchowskiej policji. - Mężczyzna nie był w stanie dmuchać w alkotest.

Kierowca kilkakrotnie próbował uciec, więc policjanci musieli zastosować w stosunku do niego siłę fizyczną i założyć mu kajdanki. Ponadto kilkukrotnie proponował policjantom dogadanie się. - Stwierdził, że da policjantom dwa tysiące złotych i nie będzie z tego żadnej sprawy - mówi Ceitel.

Kierowcy BMW pobrano krew do badań. Noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań w Człuchowie. Pojazd został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna zostanie przesłuchany. Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, próbę przekupienia policjantów. Odpowiedzialność poniesie również za popełnione wykroczenia, czyli spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz za niezastosowanie się do poleceń policjantów. 24-letniemu mieszkańcowi Debrzna grozi kara nawet do 10 lat więzienia i kara grzywny.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska