Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczeń na wsi wpomagany

Jolanta Młodecka
Kwoty przeznaczane na program "Uczeń na wsi" z roku na rok są coraz niższe, ale i tak rodzicom niepełnosprawnych dzieci przyda się każdy grosz na wyposażenie do szkoły.

Niepełnosprawni uczniowie szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, mieszkający w środowiskach słabo zurbanizowanych, z trudno dostępną komunikacją, itp. problemami mogą liczyć na wsparcie z programu "Uczeń na wsi", realizowanego przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych we wszystkich gminach powiatu radziejowsiego. Niestety, kwoty przyznawanych dotacji są z roku na rok niższe, a chętnych coraz więcej.

W Osięcinach, gdzie pomoc ta przyjęta została przez rodziców ze zrozumiałym zadowoleniem, program realizowany jest od trzech lat. W ubiegłym roku szkolnym uczestniczyło w nim siedemnastu uczniów. Gmina wnioskowała o 35 tys. złotych i taką kwotę otrzymała. Ale już w tym roku rodzice złożyli 112 wniosków, wnioskowano więc o 236 tys., zaś PFRON przyznał tylko 102 tys. złotych.

- Rodzice przyznane środki wykorzystują najczęściej na zakup przedmiotów, umożliwiających i ułatwiających naukę - informuje Ewelina Ceglarek z Urzędu Gminy w Osięcinach. - Są to przede wszystkim podręczniki, słowniki, przybory szkolne, ale też odzież sportowa. Można kupić dziecku biurko, krzesło oraz wykupić dostęp do internetu i opłacać tę usługę.

W roku szkolnym 2009/2010 do programu "Uczeń na wsi", realizowanego w Osięcinach, przystąpiło 137 uczniów, w tym 78 ze szkół podstawowych, 41 gimnazjum i 18 ponadgimnazjalnych. Wójt wystąpił o dotację w wysokości 292 tys. złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska