Uczniowie Nowodworka zajęli drugie miejsce na I Turnieju Debat Oksfordzkich [zdjęcia]

„Sztuczna inteligencja powinna zawsze podlegać władzy ludzi” - tak brzmiała teza, którą zespoły szkolne miały obronić lub obalić. Do współzawodnictwa zaproszono zaledwie sześć zespołów z całego województwa, w tym reprezentację Liceum Ogólnokształcącego im. Bartłomieja Nowodworskiego w Tucholi.

Nowodworek reprezentowała drużyna w składzie: Alicja Suszek, Angelina Łobocka i Jakub Szreiber (cała trójka z 3a) oraz Julia Wiśniewska (3b), w rezerwie - Jagoda Pilarska (1a).
Przygotowaniem uczniów zajęły się Mirosława Poturalska oraz Aleksandra Wegner. Drużynę dzielnie dopingowały: Ania Januszewska, Kamila Dubieńska, Weronika Wojtas, Emilia Gierszewska i Emilia Porożyńska.

- Myślę, że udział w turnieju debat pozwolił sprawdzić się naszym uczniom w nowej sytuacji. Mogli zaprezentować się z innej strony, pokazać merytoryczne przygotowanie, ale i umiejętność szybkiej reakcji i poczucie humoru. Wielkie emocje, dobra zabawa, bardzo się cieszę, że wzięliśmy udział w turnieju. Było warto!!! - podsumowuje Aleksandra Wegner.

Turniej poprzedziły przygotowania obejmujące udział w wykładach organizowanych przez Politechnikę Bydgoską, a także udział w szkoleniu przeprowadzonym przez Fundację “Projekty Edukacyjne”. Wykłady miały przybliżyć drużynom tezy, nad którymi miały one debatować podczas turnieju. Drużyna Nowodworka znalazła się w grupie z dziedziny przyrodniczej (do wyboru była również grupa tematów technicznych), więc uczestniczyła w wykładach dotyczących emocji i uczuć u zwierząt, nanomateriałów, zalet i wad GMO, a także w wykładzie na temat rolnictwa dotyczącym tezy finałowej. Kolejnym etapem przygotowań było szkolenie.

W czwartek 17 marca szkołę odwiedziła Eva Mackevica z Fundacji “Projekty Edukacyjne” i przeprowadziła warsztat poświęcony wystąpieniom publicznym i debatom oksfordzkim.
W dniu debaty zespół stawił się na godzinę ósmą w Politechnice Bydgoskiej. Angelina opowiada: - W samej drodze na Politechnikę Bydgoską nikt się nie martwił debatą, ale w momencie przekroczenia progu budynku zaczęliśmy się stresować. Jakub dodaje: - Po przyjeździe wpisaliśmy się na listę i poszliśmy do głównej auli, gdzie dowiedzieliśmy się, jak całe to przedsięwzięcie zostanie zorganizowane. Udaliśmy się do sal, w których odbywały się debaty. Po każdej z nich były przerwy, podczas których mogliśmy skorzystać z cateringu i coś zjeść, na przykład przepyszne drożdżówki czy rogale.
Losowaniom tematów i drużyn, a także samym debatom, towarzyszyły bardzo duże emocje, jednak największe pojawiły się podczas finału, bo drużyna Nowodworka tak świetnie poradziła sobie z grupami oponentów, że wywalczyła miejsce w finale.

- Kiedy dowiedzieliśmy się, że wygraliśmy obie debaty i startujemy w finale, byliśmy przeszczęśliwi! Udaliśmy się na aulę główną, a tam… była telewizja, kamery, fotografowie, profesorowie... Naprawdę spora i ważna widownia. – opowiada Angelina.

Drużyna ostatecznie zajęła drugie miejsce w rozgrywkach.