
Uczniowie z Bydgoszczy pojechali do Berlina. Tam spotkali się z rówieśnikami - uchodźcami i imigrantami z różnych krajów
Uczestnicy warsztatów spotykali się również w czasie wolnym, m.in. na wspólnym zwiedzaniu Berlina, grze w kręgle, czy dyskusjach i opowieściach o życiu w Polsce i w krajach ojczystych dzieci z „Willkommensklassen”.

Uczniowie z Bydgoszczy pojechali do Berlina. Tam spotkali się z rówieśnikami - uchodźcami i imigrantami z różnych krajów
Jakubowi Zgłobickiemu najbardziej zapadła w pamięci opowieść Reem: -Mimo, że ma tylko 14 lat, jest bardzo dojrzałą i świadomą osobą. To właśnie m.in. ona nauczyła mnie wyrozumiałości wobec uchodźców i imigrantów. Fakt, nie wszyscy są przyjaźnie nastawieni, ale też nie wszyscy są bez serca. Należy patrzeć jednostkowo i wystrzegać się generalizacji.

Uczniowie z Bydgoszczy pojechali do Berlina. Tam spotkali się z rówieśnikami - uchodźcami i imigrantami z różnych krajów
- Tak naprawdę to wszystkie opowieści były warte zapamiętania. Uczniowie mówili o swojej przeszłości z pasją, dumą, a czasem i żalem, ich odczucia kompletnie się od siebie różniły. Niektórzy do Berlina przyjechali sami, pozostali z rodzinami. Jedni chętnie dzielili się swoimi przeżyciami i doświadczeniami, drudzy woleli pozostawić przykre wspomnienia dla siebie. Spotkanie z nimi przypomniało nam, że wszyscy jesteśmy sobie równi, niezależnie od rasy, czy wierzeń. Poza tym otworzyło nam oczy na świat, to znaczy zawsze byliśmy świadomi tego, że w życiu nie zawsze jest pięknie, ale nie mieliśmy okazji bezpośrednio się z tym zetknąć, usłyszeć z ust rówieśników – dodaje Oliwia Łatka.

Uczniowie z Bydgoszczy pojechali do Berlina. Tam spotkali się z rówieśnikami - uchodźcami i imigrantami z różnych krajów
Bardziej otwarty na świat i ludzi jest również uczeń Szkoły Podstawowej nr 30, Artur Milewski.
Podkreśla on, „że w każdym państwie są jakieś wyjątki, na których podstawie powstają krzywdzące stereotypy, na szczęście to wszystko zanika i mniej boimy się inności. Od dawna wiadomo, że podróże kształcą, ale jak na razie ten wyjazd nauczył mnie najwięcej. Warto było poznać kogoś innego, kogoś z kim można było porozmawiać w innym języku, poznać jego historię, pasje, nauczyć się czegoś od niego, poszerzyć swoją wiedzę na temat świata.”