Uczniowie z Jeżewa gościli na wymianie w Portugalii. Wkrótce wybiorą się do Włoch.

Dziś szkoła to nie tylko lekcje w klasie. To także możliwość poznania świata. Nie przez obracanie globusa, ale przez międzynarodowe wymiany. W powiecie świeckim przoduje w tym Zespół Szkół z Jeżewa. W połowie kwietnia grupa uczniów gościła w Portugalii.
Przebywali tam pięć dni w połowie kwietnia. Był to kolejny krok w programie Erasmus+, którego jeżewska placówka jest uczestnikiem. Uczniowie zwiedzili już m.in. Danię, Włochy, Hiszpanię, Słowację.

- Mottem przewodnim tej konkretnej wizyty były gry - opowiada koordynator projektu Leszek Raywer, na co dzień nauczyciel języka angielskiego. - Każda ze szkół przygotowała dwie gry. Młodzież z Jeżewa pokazała europejskim kolegom podwórkowe bierki oraz skakanie w gumę.

Podczas pobytu uczniowie byli zakwaterowani w domach portugalskich rodzin. Podobnie było w październiku zeszłego roku, gdy w Jeżewie gościło 51 gości z Europy. Teraz jeżewianie spali w Caxarias, w okręgu Ourem, 25 km od sanktuarium w Fatimie.

- Dla dzieci to wielkie wyzwanie językowe, gdyż są one zdane na samodzielną komunikację w języku angielskim. Mają niezwykły dar do komunikowania się, a kiedy werbalnie się nie udaje , to „body language” czyli język ciała też jest pomocny - nie ukrywa anglista. - Wszystkie zżyły się z dziećmi z portugalskich rodzin i łzy na pożegnanie były dowodem tego, jak dobrze się czuły i jak mocne więzy zostały zawiązane przez raptem kilka dni.

Pedagog nie ukrywa, że jednym z największych problemów jest wybór dzieci, które wezmą udział w wymianie. - To jest zawsze trudna kwestia. To decyzja kolegialna, decyduje głos nauczyciela języka angielskiego, oprócz tego opinia wychowawcy, innych nauczycieli jak i dyrekcji szkoły. Uczniowie reprezentują naszą szkołę i zawsze staramy się wybrać najlepszych.

Przez dwanaście lat trwania projektów wymiany w Europie jeżewska placówka była reprezentowana w dwunastu krajach. - To daje najwięcej satysfakcji.

Na przełomie maja i czerwca delegacja z Jeżewa ponownie trafi do Włoch.

Uczniowie z Jeżewa gościli na wymianie w Portugalii. Wkrótce wybiorą się do Włoch.

Dziś szkoła to nie tylko lekcje w klasie. To także możliwość poznania świata. Nie przez obracanie globusa, ale przez międzynarodowe wymiany. W powiecie świeckim przoduje w tym Zespół Szkół z Jeżewa. W połowie kwietnia grupa uczniów gościła w Portugalii.
Przebywali tam pięć dni w połowie kwietnia. Był to kolejny krok w programie Erasmus+, którego jeżewska placówka jest uczestnikiem. Uczniowie zwiedzili już m.in. Danię, Włochy, Hiszpanię, Słowację.

- Mottem przewodnim tej konkretnej wizyty były gry - opowiada koordynator projektu Leszek Raywer, na co dzień nauczyciel języka angielskiego. - Każda ze szkół przygotowała dwie gry. Młodzież z Jeżewa pokazała europejskim kolegom podwórkowe bierki oraz skakanie w gumę.

Podczas pobytu uczniowie byli zakwaterowani w domach portugalskich rodzin. Podobnie było w październiku zeszłego roku, gdy w Jeżewie gościło 51 gości z Europy. Teraz jeżewianie spali w Caxarias, w okręgu Ourem, 25 km od sanktuarium w Fatimie.

- Dla dzieci to wielkie wyzwanie językowe, gdyż są one zdane na samodzielną komunikację w języku angielskim. Mają niezwykły dar do komunikowania się, a kiedy werbalnie się nie udaje , to „body language” czyli język ciała też jest pomocny - nie ukrywa anglista. - Wszystkie zżyły się z dziećmi z portugalskich rodzin i łzy na pożegnanie były dowodem tego, jak dobrze się czuły i jak mocne więzy zostały zawiązane przez raptem kilka dni.

Pedagog nie ukrywa, że jednym z największych problemów jest wybór dzieci, które wezmą udział w wymianie. - To jest zawsze trudna kwestia. To decyzja kolegialna, decyduje głos nauczyciela języka angielskiego, oprócz tego opinia wychowawcy, innych nauczycieli jak i dyrekcji szkoły. Uczniowie reprezentują naszą szkołę i zawsze staramy się wybrać najlepszych.

Przez dwanaście lat trwania projektów wymiany w Europie jeżewska placówka była reprezentowana w dwunastu krajach. - To daje najwięcej satysfakcji.

Na przełomie maja i czerwca delegacja z Jeżewa ponownie trafi do Włoch.

Uczniowie z Jeżewa gościli na wymianie w Portugalii. Wkrótce wybiorą się do Włoch.

Dziś szkoła to nie tylko lekcje w klasie. To także możliwość poznania świata. Nie przez obracanie globusa, ale przez międzynarodowe wymiany. W powiecie świeckim przoduje w tym Zespół Szkół z Jeżewa. W połowie kwietnia grupa uczniów gościła w Portugalii.
Przebywali tam pięć dni w połowie kwietnia. Był to kolejny krok w programie Erasmus+, którego jeżewska placówka jest uczestnikiem. Uczniowie zwiedzili już m.in. Danię, Włochy, Hiszpanię, Słowację.

- Mottem przewodnim tej konkretnej wizyty były gry - opowiada koordynator projektu Leszek Raywer, na co dzień nauczyciel języka angielskiego. - Każda ze szkół przygotowała dwie gry. Młodzież z Jeżewa pokazała europejskim kolegom podwórkowe bierki oraz skakanie w gumę.

Podczas pobytu uczniowie byli zakwaterowani w domach portugalskich rodzin. Podobnie było w październiku zeszłego roku, gdy w Jeżewie gościło 51 gości z Europy. Teraz jeżewianie spali w Caxarias, w okręgu Ourem, 25 km od sanktuarium w Fatimie.

- Dla dzieci to wielkie wyzwanie językowe, gdyż są one zdane na samodzielną komunikację w języku angielskim. Mają niezwykły dar do komunikowania się, a kiedy werbalnie się nie udaje , to „body language” czyli język ciała też jest pomocny - nie ukrywa anglista. - Wszystkie zżyły się z dziećmi z portugalskich rodzin i łzy na pożegnanie były dowodem tego, jak dobrze się czuły i jak mocne więzy zostały zawiązane przez raptem kilka dni.

Pedagog nie ukrywa, że jednym z największych problemów jest wybór dzieci, które wezmą udział w wymianie. - To jest zawsze trudna kwestia. To decyzja kolegialna, decyduje głos nauczyciela języka angielskiego, oprócz tego opinia wychowawcy, innych nauczycieli jak i dyrekcji szkoły. Uczniowie reprezentują naszą szkołę i zawsze staramy się wybrać najlepszych.

Przez dwanaście lat trwania projektów wymiany w Europie jeżewska placówka była reprezentowana w dwunastu krajach. - To daje najwięcej satysfakcji.

Na przełomie maja i czerwca delegacja z Jeżewa ponownie trafi do Włoch.

Uczniowie z Jeżewa gościli na wymianie w Portugalii. Wkrótce wybiorą się do Włoch.

Dziś szkoła to nie tylko lekcje w klasie. To także możliwość poznania świata. Nie przez obracanie globusa, ale przez międzynarodowe wymiany. W powiecie świeckim przoduje w tym Zespół Szkół z Jeżewa. W połowie kwietnia grupa uczniów gościła w Portugalii.
Przebywali tam pięć dni w połowie kwietnia. Był to kolejny krok w programie Erasmus+, którego jeżewska placówka jest uczestnikiem. Uczniowie zwiedzili już m.in. Danię, Włochy, Hiszpanię, Słowację.

- Mottem przewodnim tej konkretnej wizyty były gry - opowiada koordynator projektu Leszek Raywer, na co dzień nauczyciel języka angielskiego. - Każda ze szkół przygotowała dwie gry. Młodzież z Jeżewa pokazała europejskim kolegom podwórkowe bierki oraz skakanie w gumę.

Podczas pobytu uczniowie byli zakwaterowani w domach portugalskich rodzin. Podobnie było w październiku zeszłego roku, gdy w Jeżewie gościło 51 gości z Europy. Teraz jeżewianie spali w Caxarias, w okręgu Ourem, 25 km od sanktuarium w Fatimie.

- Dla dzieci to wielkie wyzwanie językowe, gdyż są one zdane na samodzielną komunikację w języku angielskim. Mają niezwykły dar do komunikowania się, a kiedy werbalnie się nie udaje , to „body language” czyli język ciała też jest pomocny - nie ukrywa anglista. - Wszystkie zżyły się z dziećmi z portugalskich rodzin i łzy na pożegnanie były dowodem tego, jak dobrze się czuły i jak mocne więzy zostały zawiązane przez raptem kilka dni.

Pedagog nie ukrywa, że jednym z największych problemów jest wybór dzieci, które wezmą udział w wymianie. - To jest zawsze trudna kwestia. To decyzja kolegialna, decyduje głos nauczyciela języka angielskiego, oprócz tego opinia wychowawcy, innych nauczycieli jak i dyrekcji szkoły. Uczniowie reprezentują naszą szkołę i zawsze staramy się wybrać najlepszych.

Przez dwanaście lat trwania projektów wymiany w Europie jeżewska placówka była reprezentowana w dwunastu krajach. - To daje najwięcej satysfakcji.

Na przełomie maja i czerwca delegacja z Jeżewa ponownie trafi do Włoch.