Uczeń trzeciej klasy szkoły podstawowej musi obsługiwać Worda i biegle posługiwać się Paintem. Zasób wiedzy z roku na rok ma się powiększać, tymczasem w większości szkół jest tylko jedna pracownia komputerowa - nie ma możliwości, żeby każdy siedział przy sprzęcie tak długo, jak tego potrzebuje.
Na czym ćwiczyć?
Pomocne jest więc trenowanie w domu, pod warunkiem, że ma się na czym ćwiczyć. Niestety, wygląda na to, że dla sporej części uczniów komputer w pokoju ciągle jest nieosiągalny. - Szacuję, że połowa uczniów naszej szkoły nie ma w domu komputera - mówi Mirosława Antoniewicz, dyrektorka Szkoły Podstawowej w Wiągu.
Pytanie czy uczniowie z gminy Świecie mają równe szanse w nauce informatyki, nurtuje też Waldemara Furę, kierownika ośrodka oświaty w Świeciu: - W przyszłym tygodniu mam spotkanie z dyrektorami naszych szkół. Poproszę ich o zebranie informacji w tej sprawie - zapowiada.
Chcą doposażyć
Najtrudniej jest na wsiach. Uczeń z miasta, który nie ma sprzętu w domu, może z niego skorzystać w bibliotece publicznej, natomiast uczeń ze wsi ma dodatkową przeszkodę: do biblioteki też trzeba dojechać.
Dlatego najlepszym wyjściem jest doposażenie dzieci ze wsi w komputery. Nadzieję na to daje Ośrodek Integracji i Rehabilitacji w Świeciu, który realizuje unijny projekt przeciw wykluczeniu cyfrowemu mieszkańców. Jeżeli ich wniosek będzie zaakceptowany, w przyszłym roku do rodzin ze wsi w gminie Świecie trafi 200 laptopów z dostępem do internetu.
- Byłbym wdzięczny za informację, w których gospodarstwach nie ma komputerów i gdzie są one przestarzałe, bo moja wiedza ogranicza się do zasięgu internetu - mówi Ireneusz Landowski, kierownik OIiR. Nowe wiadomości przydadzą się podczas rozpatrywania wniosków, których z pewnością będzie więcej niż sprzętu do rozdysponowania.
Do sprawy wrócimy.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »