Zaczęło się od tego, że policyjny patrol znalazł w jednej z miejscowości nieopodal Brześcia Kujawskiego tonę porzuconego nawozu. W pobliżu stał samochód. Policjanci zaczęli obserwację terenu. I okazało się, że skradziony nawóz pochodził z terenu niezamieszkałego gospodarstwa.
W ręce policjantów wkrótce wpadli złodzieje. I wtedy się wydało - mają oni na swoim koncie również inne grzeszki - 17 włamań i 2 kradzieże. - Wiele z tych spraw dotyczyło zdarzeń z ubiegłego roku, niektóre były już umorzone z powodu niewykrycia sprawcy - mówi nadkomisarz Małgorzata Marczak z Komendy Miejskiej Policji we Włocławku. - Teraz doczekały się pozytywnego zakończenia.
Obaj mężczyźni - 49- i 51-letni usłyszeli zarzuty dotyczące włamań i kradzieży. Prokuratura zdecydowała o zastosowaniu wobec nich dozoru policyjnego.
Czytaj e-wydanie »