Z ustaleń strony ukraińskiej wynika, że dowódcy różnych szczebli 3. Dywizji Zmotoryzowanej wchodzącej w skład 20. Armii Zachodniego Okręgu Wojskowego odmawiają udziału w działaniach bojowych. Wojskowi masowo składają raporty o zwolnienie ze służby. Udziału w walkach na terytorium Ukrainy odmówili też żołnierze dwóch batalionowych grup taktycznych z 4. Bazy Wojskowej wchodzącej w skład 58. Armii Południowego Okręgu Wojskowego. „Zaplanowano ich powrót do miejsc stałej dyslokacji” - twierdzi ukraiński sztab. W tym wypadku chodzi o oddziały z Osetii Południowej.
Aby zrekompensować straty w personelu, rosyjskie władze zachęcają ludność cywilną do wstępowania do sił zbrojnych. Działania takie prowadzone są zarówno na terytorium Federacji Rosyjskiej, jak i na okupowanych terytoriach obwodów donieckiego i ługańskiego oraz Krymu.
Zacięte walki w Donbasie
W wydanym w niedzielę rano komunikacie ukraiński sztab informuje też o przebiegu walk: „W obwodach donieckim i ługańskim obrońcy Ukrainy odparli w ciągu minionej doby sześć ataków wroga, niszcząc cztery czołgi, sześć pojazdów opancerzonych i siedem pojazdów przeciwnika”.
„W ciągu poprzedniego dnia grupa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy trafiła osiem celów powietrznych: dwa samoloty, jeden śmigłowiec, jeden dron i cztery pociski manewrujące. Samoloty Sił Powietrznych kontynuowały uderzenia na skupiska wojsk przeciwnika, konwoje ze sprzętem wojskowym i centra logistyczne” - czytamy w komunikacie ukraińskiego sztabu.
