Strażacy z powiatu mogileńskiego usuwają skutki ulewnego deszczu. Od wczoraj mieli już kilkadziesiąt próśb o interwencje.
Deszcz jaki wczoraj wieczorem i w nicy padał w Mogilnie i okolicy spowodował zlania i podtopienia. Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Kwieciszewie. W nocy zapadł się chodnik przy drodze krajowej. Do zapadliska wpadł mężczyzna. Po kilkudziesięciu minutach wyciągnęli go strażacy. Wieczorem i w nocy strażacy mieli blisko 30 zgłoszeń. Dziś napływają kolejne. Jak mówią strażacy zgłoszenia napływają przede wszystkim od właścicieli posesji położonych na obniżonym terenie. Jak nas informują czytelnicy zalane zostały także piwnice w blokach. Jak zwykle przy obfitych opadach woda zalała części posesji na osiedlu zachodnim w Mogilnie.
W wypompowywaniu wody pomagają strażacy ochotnicy w gminy Mogilno i z ościennych, między innymi z Dąbrowy.
