Początek ćwierćfinałowego spotkania Pucharu Polski na szczeblu regionu pomiędzy Unią Gniewkowo a Lechem Rypin rozpocznie się o godz. 14.30 na stadionie imienia Mariana Teppera (bilety w cenie 5 złotych).
- Cieszymy się, że nasza przygoda z tymi rozgrywkami trwa tak długo - mówi Krzysztof Polewski, sekretarz Unii. - Trafiliśmy na bardzo wymagającego rywala. Zdajemy sobie sprawę z jego siły. Nie jesteśmy faworytami, ale postaramy się sprawić miłą niespodziankę.
W przerwie zimowej do zespołu kierowanego przez Jacka Sobczaka dołączyli Jakub Redmann (Dąb Barcin) i Adam Tyjas (Goplania Inowrocław). Obydwaj defensorzy zostali wypożyczeni. - Po rocznej przerwie do drużyny wrócił obrońca Łukasz Kołodziej. Zdecydowaliśmy się też na transfer pomocnika Łukasza Gaca z Notecianki Pakość, który jesienią grał w naszych barwach - podkreśla Polewski.
W jutrzejszym meczu nie zagra Krystian Piechocki. Najlepszy strzelec Unii pauzować będzie w czterech pucharowych meczach za czerwoną kartkę, którą otrzymał w Sicienku.
Natomiast na urazy narzekają Bartosz Pędowski, Dawid Jasiński i Krzysztof Gołębiewski.
DROGA UNII
Cukrownik Inremo Tuczno 4:1, Bartosz Pędowski 2, Mikołaj Ciejek, Krystian Tomaszewski po 1; Brzysko-Rol Brzyskorzystewko 3:0, Piechocki 2, Piotr Wilkanowski 1; LZS Jadowniki 5:0, Piechocki 2, Łukasz Gac, Adrian Trembacz, Wilkanowski po 1; Gryf Sicienko 3:0 (walkower) - na boisku 2:3, Piechocki, Ciejek po 1.