https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Unia Janikowo przegrała w Wągrowcu

(dm)
fot. Przemysław Powala
Zawodnicy Unii nie zdołali podtrzymać dobrej passy. Rozegrali przeciwko Nielbie niezłe spotkanie, ale wrócili z Wągrowca bez punktów.

NIELBA WĄGROWIEC - UNIA JANIKOWO 2:0 (0:0)

Bramki: Zagurskas (60), Figaszewski (87).
UNIA: Hołubiec - Brzykcy, Ettinger, Poznański, Cuper - Brzeziński, Mądrzejewski (88. Jelonek) - Lisiecki (63. Jagielski), Hulisz (73. Komsta), Nowosielski - Krzywicki (90. Sirko).
Żółta kartka: Nowosielski.

Kujawscy gracze liczyli, że punkty zdobyte w Wielkopolsce pozwolą im awansować na 16. miejsce w II lidze. Po wygranej w Tychach, przystąpili do meczu w bardzo bojowych nastrojach. Trener Tomasz Mazurkiewicz postawił na piłkarzy, którzy świetnie spisali się na Śląsku. Po raz kolejny ustawił zespół systemem 1-4-2-3-1.

Unici ponownie więc wystąpili bez Łukasza Ślifirczyka i Marcina Dettlaffa. Ofensywny pomocnik ćwiczy już z zespołem, ale najwcześniej zagra w sobotę przeciwko Czarnym Żagań (godz. 16). Natomiast lewoskrzydłowy leczy w Gdańsku uraz mięśnia przywodziciela. W Nielbie zabrakło Rafała Leśniewskiego, najlepszego strzelca rozgrywek.

Janikowianie powinno prowadzić po 1. połowie różnicą przynajmniej jednej bramki. Sebastian Hulisz znakomicie dograł piłkę do Piotra Nowosielskiego, ale ten uderzył precyzyjnie po rękach Jacka Wosickiego. Niestety, arbiter dopatrzył się spalonego.

- Widzieliśmy dobrze tę sytuację. Był to ewidentny błąd bocznego sędziego - podkreśla trener Mazurkiewicz.

Aktywny Nowosielski jeszcze kilka razy próbował przedrzeć się lewym skrzydłem przez wągrowiecką defensywę. Został w jednej z sytuacji faulowany przez obrońcę Nielby.
- Piotrek wychodził na czystą pozycję. Sędzia nie zdecydował się pokazać defensorowi rywali drugiej żółtej kartki, a ukarał Piotrka za symulowanie - wyjawia szkoleniowiec Unii.

Także Marcin Krzywicki sprawiał przeciwnikom sporo problemów. Ratowali się licznymi faulami.
Po zmianie stron, mecz się wyrównał. Coraz pewnie na własnym boisku czuli się gospodarze. W 60. min. 20-letni Eivinas Zagurskas strzelił silnie z 15 metrów, a Radosław Hołubiec nie miał żadnych na obronę tego uderzenia. Janikowianie rzucili się do odrabiania strat, ale dobrze bronił Wosicki. W końcowych sekundach spotkania Jacek Figaszewski zaskoczył zasłoniętego Hołubca strzałem z 25 metrów.

OPINIA TRENERA

TOMASZ MAZURKIEWICZ
Unia

- Błędy arbitra z pewnością zaważyły o porażce. W 1. połowie zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze. Po przerwie więcej z gry miała Nielba. Remis byłby najbardziej sprawiedliwym wynikiem.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~diablo~
ja w was wierze i DAMY RADE!!!!!!! doboju mlks!!!
n
nasty13
to wobec tego większość sędziów musiałaby być przesuniętych niżej i ciekawe kto by wówczas sędziował PZPN powinien usprawnić system szkoleniowy sędziów, bo czasem ewidentnie widać ich brak kompetencji
R
Refri
Jeśli rzeczywiście sędziowie popełniali takie błędy w meczu, to niech ich Związek cofnie o jedną klasę rozgrywkową i już. Co robią w II lidze jeśli sobie nie radzą? W Janikowie na meczu z Nielbą sędzia pokazał żółty kartonik nie temu co trzeba, a faulujący miał wylecieć za 2 żółtą. Żebyście widzieli, jak podczas wrzawy na trybunach sędziowie (razem z technicznym) niemal sie popłakali. Jeszcze parę minut krzyków a chyba by rzeczywiście ulegli presji trybun. Cóż, psychologia tłumu:)
n
nasty13
tradycyjnie sędziowie wyreżyserowali przebieg spotkania... cheer up! i do roboty! przed nami ciężki bój z Czarnymi
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska