MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Unia Janikowo wymaga wzmocnień

MACIEJ DRABIKOWSKI [email protected] tel. 52 357 22 33
(z lewej) z ogromną determinacją walczył o każdą piłkę.Często wyprzedzał doświadczonych rywali.
(z lewej) z ogromną determinacją walczył o każdą piłkę.Często wyprzedzał doświadczonych rywali. fot. Dominik Fjałkowski
Nowa drużyna Unii Janikowo rozegrała dobre 45 minut przeciwko silnej ekipie Świtu Nowy Dwór Mazowiecki. Nie wystarczyło to jednak do awansu do kolejnej rundy Pucharu Polski.

Unia Janikowo- Świt Nowy Dwór Mazowiecki 0:3

Tomasz Mazurkiewicz nie miał wielkiego pola manewru.

Mógł skorzystać z zaledwie 13 (w tym dwóch bramkarzy) zdrowych i zgłoszonych do rozgrywek zawodników.
W bramce wystąpił Marcin Piesik. 25-latek wrócił do Janikowa i został ciepło przyjęty przez fanów.
W defensywie zadebiutował Marcin Rogalski. Wicemistrz Europy do lat 16 z 1999 roku - z konieczności zagrał na środku obrony. Partnerował mu Marcin Brzykcy.

Obydwaj lepiej czują się jako boczni defensorzy, ale i na środku wypadli nieźle. Po bokach szansę dostali wychowankowie Unii - Tomasz Wawrzyniak i Maciej Sirko. W końcówce spotkania szansę dostał Tomasz Polehojko.

Być może dziś do zespołu dołączy dwaj stoperzy. Wtedy trener Mazurkiewicz miałby większe pole manewru. Jednym z kandydatów jest Marcin Dworacki, wychowanek Unii, który ostatnio grał w juniorach Zawiszy Bydgoszcz.

Rutyniarz do środka

Janikowski szkoleniowiec miał największe problemy z zestawieniem drugiej linii. Rozgrywający Sebastian Hulisz i lewoskrzydłowy Filip Jagielski narzekają na drobne urazy. Dlatego też w środku pola - tuż obok dobrze dysponowanego Adama Lisieckiego - zagrał napastnik Dominik Jelonek.

Na skrzydłach dzielnie spisywali się Marcin Zaleski i Piotr Bachanek. Dużą aktywność wykazał szczególnie ten pierwszy. Skład powinien uzupełnić przede wszystkim doświadczony defensywny pomocnik, który wesprze 19-letniego Hulisza i rok młodszego Lisieckiego.

W ataku dobrze współpracowali Paweł Klimek i Bartosz Wieczorek. Bydgoszczanin szukał gry, dobrze się zastawiał. Chce pomóc Unii, choć ostatniego sezonu - w Cuiavii Inowrocław - nie zaliczy do udanych. Być może przypomni sobie jak zdobywa się bramki.

Wieczorek ma prawie 24 lata. Jest wychowankiem Unii. Ostatnio walczył w barwach Gopła Kruszwica. W ataku próbowani mogą być także Jelonek i Zaleski. Wciąż jednak realne jest zatrudnienie napastnika. Być może dobry strzelec pojawi się w sobotnim sparingu w Solcu Kujawskim z miejscową Unią.

Sytuacja finansowa Unii byłaby dużo lepsza, gdyby klub nie musiał spłacać długów. Dlatego też są ograniczone środki na transfery. Dlatego też szybko trzeba zapomnieć o planach powrotu do drugiej ligi. Trzeba skupić się na wzmocnieniu drużyny i próbie utrzymania się w rozgrywkach.

Kibice z radością przyjęli fakt, iż w podstawowej jedenastce pojawiło się aż siedmiu wychowanków. Starali się wspierać młodych zawodników, którzy przez 45 minut toczyli zacięty pojedynek z szóstym zespołem grupy wschodniej drugiej ligi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska