Unia Solec Kujawski - Noteć Czarnków 1:1 (0:0)
Bramki: Szymon Babiarz (51) - Wiktor Kacprzak (58, karny)
Unia: Szabłowski - Nawrocki, Mnatsakanyan, Witkowski, Skorupa, Woźny, Szymański, Rakowski, Kępczyńskim, Chołuj - Krawczenko
Dla ekipy prowadzonej przez Roberta Wójcika każdy punkt jest na wagę złota. Solecczanie po dwóch zwycięstwach z rzędu złapali drugi oddech. W meczu 25. kolejki 3. ligi grupa 2, z Notecią, która ostatnio urwała punkty wiceliderowi z Torunia, chcieli podtrzymać tą passę, bo tylko dzięki wygranych będą w stanie utrzymać się w lidze.
- Te dwa ostatnie zwycięstwa mocno nas podbudowały - mówi trener. - Gramy też już inaczej. Nie popełniamy już tak prostych błędów i nie tracimy łatwych goli. Jesteśmy bardziej skoncentrowani, a w ataku jesteśmy skuteczniejsi. To wszystko składa się na lepsze wyniki. Wygrane cieszą, ale wiemy ile jeszcze trudności przed nami. Jednak do końca będziemy walczyli o nasz cel - zapowiada szkoleniowiec.
Kolejny punkt z pewnością przybliża do celu, choć przy odrobinie szczęścia Unia mogła wygrać po raz trzeci z rzędu.
Unia Solec Kujawski zajmuje 16. miejsce ze stratą 6 punktów do bezpiecznego miejsca. Kolejny mecz rozegra rozegra 20 kwietnia na wyjeździe z Wikędem Luzino.
