Unici prowadzą w tabeli i mają trzy punkty przewagi nad Chemikiem i ROL.KO, z którymi solecki zespół ma także korzystny bilans spotkań bezpośrednich.
Jak się dowiedzieliśmy, włodarze i sztab szkoleniowy Unii nie przewidują żadnych rewolucji w kadrze zawodniczej. Z większością graczy kontrakty już przedłużono do 2017 roku. - Jedynie bramkarz Filip Skory może z nami rozwiązać kontrakt i szukać nowego klubu - mówi Pomorskiej prezes Unii/Drobex, Dariusz Nytko. Dodajmy, że Skory podczas trwania rundy jesiennej nabawił się kontuzji i w dalszej części rozgrywek bardzo dobrze zastępował go Mateusz Skibiński.
Umowę z klubem przedłużył także sponsor strategiczny - firma Drobex. Jednak wciąż jest zainteresowanie jednym z liderów Unii w rundzie jesiennej - Kamilem Nytko. - Odpadła kwestia transferu do jednego z mołdawskich klubów, jednak w dalszym ciągu zawodnikiem poważnie zainteresowany jest zespół z ligi czeskiej, spadkowicz z tamtejszej Ekstraklasy. Ponowili zaproszenie i w połowie stycznia najprawdopodobniej wybiorę się wraz z Kamilem do Czech - przyznaje prezes Nytko, jednak on sam będzie namawiał zawodnika do tego, by także wiosną nadal grał w Solcu Kujawskim. Jak się dowiedzieliśmy, skauci czeskiego klubu obserwowali grę Kamila Nytko m.in. w meczach Unii z Chemikiem Bydgoszcz i Lechem Rypin.
Celem na rundę wiosenną jest też wzmocnienie kadry zawodniczej. - W rundzie jesiennej różnie z tym wyglądało, stąd też chcielibyśmy wzmocnić kadrę o kilku graczy, tak by liczyła ona 22-23 zawodników - dodaje Dariusz Nytko. Dodajmy, że w trakcie trwania rundy jesiennej, do soleckiego klubu dołączył Ukrainiec Maksim Adamenko, który jest pewnym punktem zespołu.
Na pierwszym treningu po zimowej przerwie, podopieczni trenera Roberta Bednarka spotkają się 12 stycznia. W planach jest rozegranie siedmiu gier kontrolnych.