Mecz był bardzo wyrównany do 8. biegu (24:24). Potem menedżer "Aniołów" Sławomir Kryjom stopniowo wycofywał swoich najlepszych zawodników, a gorzowianie wygrali wszystkie siedem wyścigów do końca meczu.
Z najlepszej strony pokazał się Emil Sajfutdinow, który już na starcie nie zostawiał złudzeń rywalom. Paweł Przedpełski przegrał raz z Piotrem Świderskim, a raz z defektem motocykla.
Serca w toruńskiej ekipie zadrżały w 11. gonitwie. Wtedy Adriana Miedzińskiego zaatakował na drugim wirażu Tomasz Gapiński.Zawodnicy sczepili się motocyklami i pojechali prosto w bandę. - Wszystko wskazuje, że ma jedynie zbitą łydkę. To wielkie szczęście, bo wypadek wyglądał koszmarnie. Obaj zawodnicy pojechali prosto na wirażu, trzeba było wymienić aż cztery segmentu dmuchanej bandy - opowiada Kryjom.
To był ostatni z pięciu sparingów Unibaksu przed sezonem. W piątek i sobotę zaplanowano generalny sprawdzian sprzętu na Motoarenie, a w niedzielę drużyna ruszy na pierwszy mecz ligowy do Gdańska.
STAL GORZÓW - UNIBAX TORUŃ 54:36
STAL: Sundstroem 9 (2,0,3,3,1), Kaczmarek 5+2 (1,1,1,2), Świderski 11+1 (3,0,3,2,3), Jensen 5 (1,1,1,1,1), Gapiński 4+1 (2,2,-,u), Zmarzlik 11 (3,3,2,3), Cyfer 9 (2,1,0,3,3)
UNIBAX: Sajfutdinow 9 (3,3,3,-), Kułakow 4+1 (0,2,1,1,0), Miedziński 5 (2,1,2,w), Ajtner-Gollob 4 (d,0,0,2,2), Przedpełski 7+1 (3,2,2,d), Fajfer 7 (1,3,1,2), Krzyżanowski 0 (0,u,0,0,0)
Upadek Adriana Miedzińskiego. źródło: Stal Gorzów TV/Youtube.com