https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Unibax Toruń w pogoni za fotelem lidera

(jp)
(z lewej) w ostatnim meczu na Motoarenie zdobył 8 pkt i 4 bonusy.
(z lewej) w ostatnim meczu na Motoarenie zdobył 8 pkt i 4 bonusy. fot. achiwum
Unibax w niedzielę powinien dogonić wreszcie w tabeli Falubaz Zielona Góra. O ile oczywiście upora się na własnym torze z Tauronem Azoty Tarnów.

Teoretycznie ten warunek nie powinien być specjalnie trudny do spełnienia. Unibax na własnym torze w tym sezonie za każdym razem zdobywa minimum 50 punktów. Z kolei Tauron Azoty na wyjazdach jeszcze nic nie ugrał, a jego najlepszy wynik to 40 punktów w Rzeszowie.

Tyle statystyk, ale trzeba pamiętać, że tarnowianie w ostatnich tygodniach nieco się rozpędzili. Pierwszą część sezonu mieli koszmarną. Przegrali siedem spotkań z rzędu i wydawało się, że stracili szanse na play off. W rundzie rewanżowej pokonali na razie Unię Leszno oraz z bonusem Marmę Rzeszów i nie są jeszcze bez szans na miejsce w szóstce na koniec rundy zasadniczej.

Kasprzak stał u nas na podium

Problemem Tauronu jest wyrównany skład. Zbyt wyrównany. Jest tam sześciu seniorów, z których tak naprawdę żaden nie pełni roli lidera lub chociaż zdecydowanego prowadzącego parę. Być może rozwiązaniem problemu było chwilowe odstawienie od składu Bjarne Pedersena, bo po powrocie Duńczyk zdobył 13 pkt w derby Małopolski.

Czy na Motoarenie naszych rywali stać na podobnie skuteczną jazdę? Dobre wspomnienia z Toruniem ma Krzysztof Kasprzak, który dwa lata temu zdobył u nas wicemistrzostwo Polski, niezłe mecze zaliczali w przeszłości Fredrik Lindgren i Sebastian Ułamek. Ale już Pedersen i Martin Vaculik odnaleźć się na toruńskim torze nie mogą. W poprzednim sezonie razem uzbierali 8 pkt, a Tauron przegrał aż 64:26. To było najwyższe zwycięstwo "Aniołów" na Motoarenie.

Bilans gospodarzy

Takich kłopotów nie ma Unibax. Indywidualne zwycięstwa Rune Holty i Ryana Sullivana wspierają Chris Holder i Adrian Miedziński, swoje punkty dokładają juniorzy. "Anioły" są żywym dowodem na to, że głośne nazwiska nie wystarczają do sukcesów, potrzebne są jeszcze odpowiednie proporcje i bilans w składzie. Wystarczy rzut oka na statystyki. Aż czterech jeźdźców Unibaksu wyprzedza pod względem średniej najlepszego z tarnowian Sebastiana Ułamka.

Przed spotkaniem otwarty zostanie namiot "Krzyżacka Twierdza", w którym dwóch moderatorów przeprowadzi konkursy dla kibiców. Tuż po zakończeniu spotkania w namiocie pojawi się Chris Holder, który podpisze plakaty i będzie pozował do wspólnych zdjęć z fanami toruńskiej drużyny.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska