- Otrzymuję jednolitą płatność do hektara, jednak w tym roku pieniądze jeszcze nie wpłynęły - mówi Tomasz Wdzięczny, sadownik z Tryszczyna (gm. Koronowo). - W poprzednich latach, w grudniu, znajdowały się na moim koncie.
Pieniądze większe...
- Wnioski o dopłaty bezpośrednie złożyło 65,8 tysięcy kujawsko - pomorskich rolników - podaje Przemysław Kuczkowski, zastępca dyr. Kujawsko - Pomorskiego Oddziału Regionalnego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. - Ponieważ zwiększyła się koperta finansowa na te płatności oraz dzięki korzystniejszemu kursowi wymiany euro na złotówki, będą one wyższe.
Agencja wylicza, że w porównaniu z rokiem 2010 kwota na dopłaty bezpośrednie w skali całego kraju jest większa o około 1,5 miliarda złotych.
... ale dostaną je później
Niestety już dziś wiadomo, że niektórzy gospodarze otrzymają pieniądze później. - Do 10 stycznia 2011 roku, 78 procent kujawsko - pomorskich rolników otrzymało płatność na swoje konta w ramach dopłat z kampanii 2010 roku - informuje Kinga Roszczyk z ARiMR. - Natomiast w bieżącej kampanii - 56 procent (stan na 10 stycznia 2012 roku).
Co wpływa na takie opóźnienie? W niemałym stopniu kontrole administracyjne oraz ewentualne na miejscu.
- Dopiero po ich zakończeniu kierownik biura powiatowego może wydać decyzję o przyznaniu dopłaty - wyjaśnia Kuczkowski.
Rolnicy się denerwują i tłumaczą, że im później otrzymają dopłaty, tym więcej zapłacą m.in. za nawozy (piszemy o tym powyżej). - Teraz jest jeszcze w miarę korzystna cena na środki do produkcji roślin - uważa rolnik z gm. Świekatowo. - Czekam na te pieniądze, im później je dostanę, tym więcej będę musiał zapłacić na przykład za nawozy.
Lokalny portal przedsiębiorców