Unisław - chcą w walce z rakiem wesprzeć Mateusza Oźminę z Przysieka, więc zbierali kasztany - zdjęcia

Więzienie za łamanie kwarantanny. Jest wyrok

Przypomnijmy, GOK przyłączył się do akcji koordynowanej przez Szkołę Podstawową w Grzybnie.

- Dzięki naszym niezawodnym mieszkańcom, jak i osobom spoza terenu naszej gminy, firmom i instytucjom udało się nam uzbierać aż tyle - mówi Paweł Marwitz, dyrektor GOK-u w Unisławiu. - Zobaczcie sami – tylko do GOK-u mieszkańcy przynieśli łącznie ponad 40 worków kasztanów. W skali całej gminy jest ich dużo, dużo więcej. Takiej ilości się nie spodziewaliśmy. Akcja przerosła nasze najśmielsze oczekiwania. Drodzy uczestnicy, dziękujemy, że mogliśmy na was liczyć i na wasze gorące serca. Serdeczne podziękowania składamy Grzegorzowi Gorzyckiemu, Damianowi Trepkowskiemu, którzy okazali pomoc przy transporcie. Jeszcze raz dziękujemy za sto sztuk worków, które bezinteresownie przekazali nam właściciele Sklepu Ogrodniczego „Na Działce” w Raciniewie. Słowa uznania dla Zofii Szatkowskiej ze Szkoły Podstawowej w Grzybnie, która zajęła się koordynacją całej akcji i innych placówek w tym m.in. szkół i przedszkoli z terenu gminy Unisław.

Akcja została zorganizowana z myślą o Mateuszku z Przysieka, który walczy o życie. Chłopiec ma dopiero 10 lat, a już musi zmagać się z ciężką chorobą. Walczy ze złośliwym guzem mózgu w klinice w Ohio w USA. Jego kosztowne leczenie wymaga wsparcia finansowego, a czas ucieka.

Mateuszowi można też pomóc wpłacając pieniądze na konto fundacji siepomaga.pl.