Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unisław. Mają deficyt ochotników

Monika Smól
Strażacy z Unisławia, wspólnie z druhami z sąsiedniej wsi Grzybno, świętowali 90-lecie istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej
Strażacy z Unisławia, wspólnie z druhami z sąsiedniej wsi Grzybno, świętowali 90-lecie istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej Fot. Monika Smól
Ochotnicza Straż Pożarna w Unisławiu obchodzi w tym roku 90-lecie istnienia. Strażacy ochotnicy czynnie działają w gminie i powiecie chełmińskim. Ich największą zmartwieniem jest brak młodych ludzi, którzy garnęliby się do służby.

W 1919 roku strażacka remiza znajdowała się w miejscu dzisiejszej poczty. Wykorzystano na nią miejsce po starej kuźni. Ktoś zrezygnował z kowalstwa, a że był trend na powstawanie OSP - zrobiono tam remizę.

45 druhów, a brakuje młodych

Obecnie OSP Unisław liczy 45 ochotników. W 1995 roku jednostka została włączona do Krajowego Systemu Ratowniczego. Wyposażona jest w trzy samochody: gaśniczy magirus z 1972 roku, ratownictwa drogowego z 2007 roku - w pełni wyposażony w sprzęt do prowadzenia profesjonalnych akcji ratowniczych i volkswagena transportera busa.
- Strażacy Ochotnicy to ludzie wykonujący różne zawody, którzy strażacką służbę pełnią społecznie, są lepiej przygotowani, aniżeli ogół obywateli do niesienia pomocy poszkodowanym, dzięki czemu mogą jej udzielić zanim na miejscu zdarzenia pojawią się profesjonalni ratownicy - mówi Leszek Świebodziński, prezes OSP w Unisławiu. - To ważne, gdyż często o pomyślnych efektach działań decyduje czas w jakim zostały rozpoczęte.
Strażacy ubolewają nad tym, że od około dziesięciu lat do unisławskiej OSP wstępuje coraz mniej osób. Na domiar złego, wielu ochotników wyjechało za granicę za chlebem.
- Chętnie byśmy w straży widzieli młodych ludzi, by zaangażowali się w pomoc innym, bo zdaje się, że nie widzą takiej potrzeby - dodaje prezes. - Działamy społecznie, być może w tym tkwi problem tego, że niewielu się zgłasza? I nie tylko u nas, to ogólnokrajowy kłopot. Ci, którzy wstępują do OSP, pozyskiwani są pocztą pantoflową - na zasadzie kolega zachęcił kolegę. A dla nas cenna jest każda osoba chętna o pracy.
Co robią unisławscy druhowie by przełamać nieszczęśliwą passę i przyciągnąć ochotników?
- Przygotujemy plakaty ze zdjęciami z akcji, szkoleń, w prosty sposób opiszemy to, co każdy druh potrafi - mówi Dariusz Traczyk, wiceprezes i naczelnik OSP w Unisławiu. - Często młodzi chłopcy, którzy nabiorą w OSP praktyki, zostają strażakami zawodowymi. Tu się mogą sprawdzić, czy nadają się do tej pracy, ale i nabrać umiejętności, gdy okaże się, że tak. To okazja zobaczyć "od kuchni", jak będzie wyglądała codzienność w zawodzie. Jeśli ktoś uzna, że się nie nadaje, już wie, że nie ma co startować w zawodowstwo. Plusem jest też to, że młody człowiek, który wstępuje do OSP może zrobić za darmo prawo jazdy kategorii C. Wielu, niestety, gdy tylko je zrobiło, zaraz nam uciekło - dostali pracę poza wsią. A my nie możemy zmusić nikogo do służby.

Marzą o samochodzie i garażu

W unisławskiej jednostce, przodującej w powiecie, której druhowie co roku biorą udział w ponad 160 akcjach ratowniczo-gaśniczych, nie ma żadnej drużyny młodzieżowej.
- Nie można zachęcać dzieci do wstępowania do straży, a potem nie dać im zajęcia - przyznaje prezes. - Trzeba napisać program. W małych jednostkach ochotnicy mają na to czas, bo wyjeżdżają 5-10 razy do roku. Nam czasu brakuje.
Ochotnicy załatwiają formalności, które pozwolą im wybudować dodatkowy boks garażowy i biuro zarządu gminnego. Zamierzają wystąpić o dofinansowanie do Urzędu Marszałkowskiego. Marzy im się także zakup nowego samochodu - jednak nie takiego "z taśmy", a kilkulatka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska