Przypomnijmy, Elżbieta Krause w okręgu wyborczym nr 3 zdobyła 98 głosów. Jej kontrkandydat - Marek Miętus - o jeden głos mniej. W "trójce" komisja wyborcza wydała mieszkańcom 199 kart, a oddano 194 głosy. Zatem pięć głosów miało znaczenie.
Ponowne wybory nie oznaczają, że będzie można zgłaszać nowych kandydatów do rady gminy z tego okręgu.
- Wystartować w nich mogą wyłącznie ci sami kandydaci - mówi Bartłomiej Michałek, rzecznik prasowy wojewody. - Ponowne wybory, zarządzane wyrokiem sądu, zdarzają się bardzo rzadko. To jednostkowe sytuacje.