https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet dla seniorów i koncerty

BARBARA ZYBAJŁO-NERKOWSKA
Grażyna Milachowska w imieniu stowarzyszenia odebrała w tym roku statuetkę św. Wawrzyńca. Duże Różowe Słońce nagrodzono za prace na rzecz dzieci, starszych i osób niepełnosprawnych
Grażyna Milachowska w imieniu stowarzyszenia odebrała w tym roku statuetkę św. Wawrzyńca. Duże Różowe Słońce nagrodzono za prace na rzecz dzieci, starszych i osób niepełnosprawnych BARBARA ZYBAJŁO-NERKOWSKA
Od 5 września Duże Różowe Słońce będzie miało swoją siedzibę w zrewitalizowanym budynku przy ul. Jeziornej.

Swoje miejsce na ziemi to dużo, bo dzięki niemu stowarzyszeniu uda się zrealizować wiele planów.

- Może wydaje się, że to niewiele, ale dla nas oznacza to możliwość efektywniejszej pracy - cieszy się Grażyna Milachowska, prezeska Dużego Różowego Słońca. - Na początek musimy zorganizować sobie tam życie, a potem ruszyć ostro do pracy, bo przed nami kolejny sezon Uniwersytetu III Wieku i festiwal osób niepełnosprawnych.

Duże Różowe Słońce to laureat tegorocznej nagrody św. Wawrzyńca. Stowarzyszenie działa na rzecz dzieci, a także osób starszych i niepełnosprawnych. Paniom nie brakuje inwencji, więc organizują spływy dziadków z wnuczkami, biwaki i integracyjne festyny. Skąd biorą pomysły?

- Wszystko z głowy - śmieje się Milachowska. - Rozmawiamy z ludźmi i pytamy o potrzeby, a później staramy się je realizować. Piszemy projekty, żeby otrzymać na nie dofinansowanie. Bo jeśli się chce, to człowiek szuka sposobu, jak to zrobić. A jeśli się nie chce, to szuka powodu, żeby tego nie zrobić.
Siedziba daje nowe perspektywy. Do tej pory biurem było mieszkanie prywatne. Teraz będzie gdzie złożyć dokumenty, ale nie tylko, bo od września rusza nabór chętnych do nowej edycji Uniwersytetu III Wieku.

- Zgłoszenia będziemy przyjmować już przy ul. Jeziornej - dodaje Milachowska. - A do tego otrzymamy dużą salę, gdzie będą się mogły odbywać wykłady dla dzieci i dla dorosłych.

Do tego pojawiła się możliwość organizacji zaplecza kuchennego, gdzie będzie można nie tylko zrobić kawę czy herbatę, ale także zorganizować zajęcia kulinarne dla seniorów. - Siedziba bardzo ułatwi nam życie - dodaje Milachowska. - Zrobimy dużury i będzie wiadomo, gdzie i o której można nas zastać.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska