UOKiK ostrzega, te systemy mogą być piramidami! Nie lokuj pochopnie kasy

- Sposób działania piramid finansowych polega na tym, że ich pomysłodawcy obiecują zarobki za to, że ktoś namówi inne osoby na wpłaty pieniędzy - tłumaczy Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). - Podejrzewamy, że kolejne nieuczciwe firmy mogły stworzyć systemy tego typu i wyłudzać pieniądze pod pretekstem zarabiania na oglądaniu reklam.

- Nasze postępowania są w toku, ale już teraz chciałbym przestrzec konsumentów przed pochopnym przelewaniem pieniędzy. Istnieje duże ryzyko, że można je stracić - ostrzega prezes tej instytucji.

Urząd powiadomił właśnie, że postawił zarzut promowania systemów typu piramida finansowa firmom:

• Alternet (ze Stanów Zjednoczonych) - promuje system na portalu Alternet i platformie AdBlast. Konsument może zakupić pakiety uczestnictwa o wartości od 10 do 1000 dolarów, a rzekome dodatkowe dochody i zyski mają zostać wypłacone, gdy namówi inne osoby do uczestnictwa.
• Nautilus Investment (ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich) - promuje system Omega. Pakiety uczestnictwa kosztują od 50 do 200 000 euro. Firma przyjmuje wpłaty od konsumentów i obiecuje im korzyści za to, że namówią inne osoby do zakupu.
• M&K Promoteam (ze Stanów Zjednoczonych) - promuje system Team-Coin. Konsument płaci bitcoinami za pozycje w kolejce do wypłaty: jedna pozycja to 0,005 bitcoina (około 220 złotych). Maksymalnie można kupić 30 pozycji. Organizator obiecuje korzyści za namówienie innych osób, zysk ma być wyższy, im ktoś kupi więcej pozycji.
• M&K Promotim (z Wielkiej Brytanii) oraz M&K Promoteam (ze Stanów Zjednoczonych), które opracowały system Hybryd Cykler. Uczestnik może kupić pozycje w kolejce do wypłaty - kosztują od 20 do 2 000 złotych dziennie. Firma obiecuje wypłatę pieniędzy za namówienie innych uczestników.

Chcesz inwestować? Na co zwracać uwagę

Konsumencie, uważaj, gdy ktoś zapewnia cię o bardzo wysokich zyskach w krótkim czasie. Ogólnie lub niezrozumiale przedstawia sposób swojego działania, tłumaczy, że niedawno rozpoczął działalność, unika odpowiedzi na twoje konkretne pytania. Gdy posługuje się wzniosłymi sformułowaniami („zostań partnerem”, „odmień swoje życie”, „zarób pieniądze bez wysiłku”). Oferuje ci kupony, pakiety inwestycyjne, świadectwa uczestnictwa. Odsyła cię na stronę internetową, która nie zawiera wielu informacji lub jest „w budowie”.

Bądź również ostrożny, gdy kieruje cię na stronę internetową, która nie jest prowadzona w języku polskim, a miejsce prowadzenia działalności jest w egzotycznym kraju. Wskazuje, że istotnym lub najważniejszym elementem uczestnictwa i uzyskania wynagrodzenia jest nakłonienie do udziału w systemie innych osób. Nie podaje źródeł finansowania sytemu lub przedstawia je bardzo ogólnie - radzą eksperci UOKiK.

Oszustwo koniecznie zgłoś organom ścigania - na policję, do prokuratury.

KNF - nadzoruje rynek finansowy i stale ostrzega

Warto przed ulokowaniem pieniędzy, czy pożyczką w którejś z instytucji finansowych sprawdzić, czy nie znajduje się ona na „Liście ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego”. Jest ona dostępna na stronie internetowej tej instytucji. W kilku kategoriach dotyczących zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa aktualnie KNF publikuje aż 288 podmiotów finansowych. Znajdziemy tam w tabelach ich nazwy, numery identyfikujące podmioty, prokuratury, wzmianki o prawomocnych orzeczeniach wydanych w toku postępowania karnego i inne ważne uwagi.