Upał i znużenie długą jazdą osłabiają koncentrację kierowcy. Uważajcie na drogach!

- Na bezpieczeństwo na drodze wpływa szereg czynników, również nasze przygotowanie do drogi. Dlatego pamiętajmy o tym, aby z wyprzedzeniem zaplanować przerwy w trasie. Zmęczenie i znużenie są wrogiem nawet najlepszego kierowcy. Sprawdźmy też przed wyjazdem nasz samochód i jego wyposażenie, nie zapomnijmy o przeglądzie świateł i odpowiednim ogumieniu - powiedział tuż przed rozpoczęciem długiego czerwcowego weekendu minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Jego rady będą aktualne przez całe wakacje.

Na autostradzie i drodze ekspresowej bardzo ważne jest zachowanie ostrożności i nakazanej przepisami (od roku) odległości między pojazdami, która wynosi nie mniej niż połowę prędkości danego pojazdu wyrażoną w metrach.

Innymi słowy - jeśli jedziemy z maksymalną dozwolona na autostradzie prędkością 140 km na godz., to nasza odległość do poprzedzającego pojazdu powinna wynosić co najmniej 70 m. Z kolei na „ekspresówce”, po której można jechać maksymalnie 120 km na godz., powinniśmy zachować przynajmniej 60 m odległości.

Na naszych drogach wciąż obserwuje się tzw. jazdę na zderzaku, czyli tuż za poprzedzającym autem, co zwykle wymusza na prawidłowo jadącym kierowcy mocniejsze przyciśnięcie pedału gazu.

- Jazda na zderzaku jest jednym z przejawów agresywnego zachowania kierowcy - przekonuje Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault. - Nigdy nie możemy dopuścić do wywierania presji na innych uczestników ruchu, aby z naszego powodu zmuszeni byli do wykonywania manewrów zagrażających bezpieczeństwu. W przypadku, gdy poprzedzający samochód nagle zahamuje, szanse na uniknięcie kolizji są nikłe. Zagrożenie potęguje się podczas opadów, kiedy powierzchnia robi się śliska, a droga hamowania mocno się wydłuża.

- Na długich trasach, a zwłaszcza w upalne dni, niezwykle ważne są przerwy i to pomimo włączonej w aucie klimatyzacji. Kierowca powinien dotlenić się, trochę rozruszać, napić się dla orzeźwienia i uzupełnienia płynu w organizmie – instruuje mł. insp. Maciej Zdunowski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Musi jednak pamiętać, aby zatrzymać samochód w bezpieczny miejscu, na zwykłej drodze na przykład na stacji benzynowej, a na autostradzie na MOP-ie, czyli w Miejscu Obsługi Pasażerów.

- Problemem nasilającym się co weekend jest ruch kołowy i dlatego policjanci będą się starać go upłynniać – zapowiedział podczas środowej odprawy służb w Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy insp. Mirosław Elszkowski, zastępca komendanta wojewódzkiego.

Większe natężenie ruchu w wakacje spodziewane jest na głównych trasach przelotowych kraju oraz na dojazdach do popularnych miejscowości wypoczynkowych.

W naszym regionie będzie to autostrada A1 łącząca góry i Śląsk z Wybrzeżem Gdańskim. W sobotę na MOP-ie Nowa Wieś koło Torunia (to płatny odcinek A1 Amber One) odbędzie się policyjna akcja prewencyjna Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy, w której wezmą udział także inne służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo.

Inspektorzy transportu drogowego będą kontrolować autokary przewożące dzieci i młodzież na obozy i kolonie, a strażacy postarają się w tym czasie zainteresować młodych pasażerów tematyką bezpiecznych zachowań podczas wypoczynku, zwłaszcza nad wodą. Inspektorzy będą sprawdzać trzeźwość kierujących, czas ich pracy oraz stan techniczny pojazdów.

Do 30 czerwca na Amber One potrwają prace na 4-kilometrowym odcinku na wysokości Kleszczewka. Ruch odbywa się jedną jezdnią autostrady: dwa pasy w kierunku Łodzi i jeden pas w kierunku Gdańska, przy jednoczesnym ograniczeniu prędkości do 80 km na godz. MOP Kleszczewko (kier. Gdańsk) jest zamknięty dla ciężarówek i autokarów.