Upały dają w kość zwierzakom; pamiętajmy o wodzie dla naszych pupilów

E-wydanie "Pomorskiej"

Nie możesz kupić papierowego wydania naszej gazety? Teraz możesz dowiedzieć się, co dzieje się w twoim regionie, kraju i świecie także czytając e-wydanie "Pomorskiej KLIKNIJ TUTAJ

Rozmowa z Izabellą Szolginią, dyrektorką Schroniska dla Zwierząt w Bydgoszczy

- Jak pomóc zwierzętom przetrwać upały?
- Przede wszystkim pamiętajmy o wymianie wody w miskach naszych psów i kotów. Nie przetrzymujmy zwierząt w ciasnych, nie wietrzonych pomieszczeniach, a już w żadnym wypadku nie pozostawiajmy ich w gorące dni w samochodach.Wystarczy 10-20 minut przegrzania zwierzęcia, aby doprowadzić do jego śmierci.

- Czy jakieś rasy są szczególnie narażone na upały?
- Głównie psy ze spłaszczonym pyskiem, takie jak buldogi, buldożki, boksery, pekińczyki i shih Tzu. Podczas upalnych dni, spacery z nimi najlepiej ograniczyć do minimum. Słońce tej bardzo szkodzi małym zwierzakom, tj. króliki, świnki morskie, chomiki, czy papużki. Nie wystawiajmy więc ich "dla zdrowia" do ogrodu, niech lepiej przeczekają upały w domu.

- A co z podróżowaniem?
- Najczęściej popełnianym błędem jest karmienie zwierząt przed podróżą. Nie wolno tak robić. Trzeba za to pamiętać, aby zabrać ze sobą wodę i miskę na nią, a później robić postoje i regularnie poić naszego pupila.

- Jak powinniśmy postępować, kiedy mimo naszych starań, zwierzę dostanie udaru?
- Do najczęstszych objawów udaru należą: ślinienie się, chwiejny chód, oczopląs i drgawki. Kiedy podejrzewamy, że nasz zwierzak dostał udaru, należy położyć go w cieniu oraz zmoczyć mu łapy i głowę zimną wodą. Jeśli to nie pomoże, konieczna jest wizyta u weterynarza.

- Warto także pamiętać o tych zwierzakach, które nie mają właściciela
- Aby im pomóc, wystarczy naprawdę niewiele. Wystawmy im np. wodę w pojemniku po margarynie lub w puszce po rybce.

Udostępnij