Zdaniem radnego, znak drogowy powinien zostać znajdować się kilkanaście metrów wcześniej, tak by nie zasłaniał sygnalizatora na przejeździe.
Jest odpowiedź dyrektora bydgoskiego Zakładu Linii Kolejowych PLK. Piotr Kwabiszewski informuje, że przejazd kolejowo-drogowy (kat. B) na drodze 240 spełnia wszystkie warunki wynikające z wytycznych technicznych budowy urządzeń sterowania ruchem kolejowym oraz rozporządzenia ministra infrastruktury i rozwoju z 20 października 2015 r.
- Dokonaliśmy sprawdzenia działania rogatek oraz sygnalizacji przejazdowej - informuje dyrektor Piotr Kwabiszewski. - Nagraliśmy film obejmujący cały cykl zamykania i otwierania rogatek oraz sygnalizacji przejazdowej podczas wjazdu pociągu relacji Bydgoszcz Główna - Tuchola o godz. 7.46. Działania urządzeń rogatkowych i synchronizacja zapalonych świateł czerwonych na sygnalizatorach drogowych z uniesionymi rogatkami była prawidłowa.
Jak działa sygnalizacja świetlna na przejeździe?
Wyłączenie sygnalizatorów świetlnych następuje automatycznie z chwilą osiągnięcia pozycji pionowej przez wszystkie cztery drągi rogatkowe i przekazaniu impulsu na sygnalizatory. Natomiast maszt monitoringu o średnicy ok. 10 cm jest ustawiony w najbardziej optymalnym miejscu, którego nagrania pozwalają na obserwację i eliminowanie niebezpiecznych sytuacji.
Co do znaku E-1, który jest po prawej stronie przejazdu, wjeżdżając z Tucholi - jest zgoda, że może rozpraszać uwagę kierowców. Dlatego dyrektor zwołał komisję z udziałem zarządcy drogi w celu ewentualnej zmiany usytuowania tablicy.
Dodajmy, trwa kampania informacyjna, m.in. w środkach masowego przekazu i social mediach, o zagrożeniach na przejazdach kolejowych i właściwych zachowaniach kierowców. Przed przejazdami należy zachować szczególną czujność, zgodnie z prawem, nie nie można na wjeżdżać, gdy rogatki są zamykane lub otwierane.
