https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnik obraził radnego słowami "Co pan tam kradnie"? Jest skarga

Anna Stasiewicz-Mąka
Zwolak (po lewej) to jeden z bliższych współpracowników prezydenta. Dzakanowski (po prawej) działał aktywnie w sztabie Dombrowicza
Zwolak (po lewej) to jeden z bliższych współpracowników prezydenta. Dzakanowski (po prawej) działał aktywnie w sztabie Dombrowicza Andrzej Muszyński / Jarosław Pruss
Radny twierdzi, że usłyszał "Co pan tam kradnie, panie Dzakanowski". Do sytuacji miało dojść w piątek po sesji rady miasta. Radny wysłał skargę m.in. do prezydenta, tymczasem urzędnik wypiera się tych słów.

Według relacji Bogdana Dzakanowskiego, radnego Porozumienia Dombrowicza, sytuacja miała wyglądać tak: po skończonej sesji, na której odbyło się zaprzysiężenie Rafała Bruskiego na prezydenta, radny wychodził z ratusza od strony ul. Niedźwiedzia. Miał ze sobą torbę i pakunek, a w nim - jak wyjaśnia - m.in. projekty uchwał. - W drzwiach minąłem się z Mateuszem Zwolakiem, asystentem prezydenta Bruskiego. Spojrzał na mnie i powiedział: "Co pan tam kradnie, panie Dzakanowski" - relacjonuje radny.

Zobacz także: Zbigniew Pawłowicz nie zrezygnuje z reprezentowania Bydgoszczy w sejmiku na rzecz kierowania Centrum Onkologii

Mateusz Zwolak krótko komentuje całą sprawę: - Nic takiego nie powiedziałem. Nie będę więcej się do tego odnosił.

Bogdan Dzakanowski nie zamierza jednak odpuścić. Wysłał skargę do prezydenta, przewodniczącego rady miasta, zarządu regionu Platformy Obywatelskiej, a nawet premier Ewy Kopacz. - To szok, że osobę z mandatem radnego oskarża się o kradzież - mówi. W skardze domaga się zwolnienia Mateusza Zwolaka "w związku z ciężkim naruszeniem obowiązków służbowych". - Zaraz po całym zdarzeniu poinformowałem ustnie prezydenta Bruskiego o zajściu. Poprosił o napisanie skargi na piśmie - dodaje.

O komentarz poprosiliśmy też Piotra Kurka, rzecznika prezydenta. - Skarga zostanie rozpatrzona jak każda inna - odpowiada.
Dzakanowski uważa, że zachowanie Zwolaka to "odgrywanie się na przeciwnikach politycznych". Radny w czasie kampanii był jednym z bardziej aktywnych współpracowników Konstantego Dombrowicza.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jumanji
"Co pan tam kradnie" - też tak ostatnio, bezmyślnie walnąłem do sąsiada, gdy niósł pakunek i coś z niego kapało, ma wuja wysoko postawionego, żeby tylko nie czytał tego !
G
Gość
W dniu 09.12.2014 o 22:10, weronika napisał:

Prostak z tego zwolaka. Lansuje się a poziom merytoryczny jaki reprezentuje równy zero...

 

za to jak go redaktory sfotografowały - w lepszej pozie niż Dziakanowskiego. widać go bardziej lubią

 

w
weronika
Prostak z tego zwolaka. Lansuje się a poziom merytoryczny jaki reprezentuje równy zero...
w
wester
W dniu 09.12.2014 o 10:48, bebo napisał:

Dzakanowski? Ten od zadym? A co on innego potrafi, jak tylko robić zadymy? Jakoś nic pozytywnego o nim nie słyszałem, tylko o jego nierozsądnych akcjach. Miał okazję, to znowu zrobił jaja i rozgłosił to, gdzie się dało. Tylko patrzeć, jak napisze skargę do prezydent Kopacz, że w Ratuszu wycieraczka przy drzwiach rzuciła się na jego buty, co niewątpliwie jest brutalnym atakiem politycznym.

 

kliniczny przykład medialnego robienia z przyzwoitych ludzi oszołomów. spadaj do tvn czy GW, a nie na normalne forum

Z
Zdenek

Ten Zwolak to rodzina dalsza Bruskiego , panie Dzakanowski , nie ma szans nie do ruszenia , to zausznik i k... ucho prezia.

b
bebo

Dzakanowski? Ten od zadym? A co on innego potrafi, jak tylko robić zadymy? Jakoś nic pozytywnego o nim nie słyszałem, tylko o jego nierozsądnych akcjach. Miał okazję, to znowu zrobił jaja i rozgłosił to, gdzie się dało. Tylko patrzeć, jak napisze skargę do prezydent Kopacz, że w Ratuszu wycieraczka przy drzwiach rzuciła się na jego buty, co niewątpliwie jest brutalnym atakiem politycznym.

s
symast

wszyscy politycy to takie głupiutkie ,małe dzieci ,takie maszynki do podnoszenia rączki byle by żerowac na posadzie i mieć zapewnione pieniążki  na swe utrzymanie!.Są w stanie upodlic innego człowieka ,bo brak im kultury !Dla nich liczy sie stanowiskoa ,apanaże  bo do pracy fizycznej sie nie nadaja .Widac ze potrzebny jest następny rozbiór Polski by cos do nich dotarło.Ale bardzo w to wątpie.

s
się pytam

Czy pan od kropidła nie powinien po chrześcijańsku wybaczyć, ewentualnie nadstawić drugi policzek a nie pędzić ze skargą? A może  raczej ta publicznie manifestowana wiara jest tylko na pokaz?

ł
ło, matko

Jeden radny od kon doma a już tyle hałasu?,..Co to by się działo gdyby jego pan został prezydentem? Codziennie skargi do toruńskiego zakonnika ??

G
Gość

my tera żondzimy a reszta do konta

 

h
hiob
KonDomiarski pucybucie... nie kompromituj się!! Jesteś błaznem, kompletnym zerem i totalnym pionkiem w nowej radzie, siedż cicho, zajmij ostatnie miejsce w tyle sali rady miasta, bo tam twoje miejsce pajacu! Zajmij się lepiej kropidłem, bo widać że zasiadanie w radzie jest dla ciebie zbyt wielkim wyzwaniem..
l
liber*au

w pewnych kręgach używa się  określenia - prywatyzacja ;)

G
Gość

jaki wrażliwy, rozumiem gdyby go obraził, ale to ? Skoro zajmują się takimi pierdołami to jak w Bydgoszczy ma być dobrze ??

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska