Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustawa deubekizacyjna równo tnie emerytury i renty. Stracą wdowy i dzieci

Jolanta Zielazna
Jolanta Zielazna
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak prezentuje założenia ustawy deubekizacyjnej. Została uchwalona 16 grudnia ubr.
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak prezentuje założenia ustawy deubekizacyjnej. Została uchwalona 16 grudnia ubr. Piotr Smoliński
Od października emeryci i renciści, którzy kiedyś byli funkcjonariuszami SB będą mieli obniżone świadczenia. Prawo rykoszetem uderzy też w innych. Ustawa działa jak automat

Około 1000 skarg wpłynęło do rzecznika praw obywatelskich w sprawie ustawy deubekizacyjnej.

Od października emeryci i renciści, którzy kiedyś byli funkcjonariuszami SB będą mieli obniżone świadczenia. Do tyczy to także rent rodzinnych.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Dezubekizacja: w najlepszym razie przeciętna emerytura lub renta

Emeryci i renciści z resortu spraw wewnętrznych dostali z zakładu emerytalnego informacje z nową kwotą zmniejszonego świadczenia. Nie może ono być wyższe niż przeciętna emerytura (lub przeciętna renta) w ZUS, a jeśli ktoś pracował wyłącznie w jednostkach uznanych teraz za wspierające totalitarne państwo, choćby i 30 lat, może dostawać nawet najniższą emeryturę czy rentę, czyli 1000 zł brutto.

Przeciętna emerytura wynosi niewiele ponad 2000 zł brutto.

Blisko 90-letni pan Franciszek (imię na jego prośbę zmienione) o mało nie dostał zawału, gdy przeczytał decyzję z zakładu emerytalnego. - Nie byłem ubekiem - zaklina się. Jako młody chłopak boksował i chyba nawet z nieźle, jeśli klub Gwardia chciał go mieć u siebie. Był to klub milicyjny. Młody Franek przyjechał więc w 1949 r. do Bydgoszczy i trenował boks. Ale też został zatrudniony w ówczesnej milicji. - Ścigałem pospolitych przestępców, złodziei i morderców! Nie miałem nic wspólnego z bezpieką - zapewnia.

Do dr. Adama Bodnara, rzecznika praw obywatelskich wpływają setki listów z dramatycznymi opisami sytuacji. Zwłaszcza, jeśli piszą wdowy, dzieci - czasami niepełnosprawne - które pobierają resortową rentę rodzinną. Ludzie zaczynają pisać, że popełnią samobójstwo. Od początku roku skarg jest około 1000.

Emocje i wątpliwości prawne budzą okoliczności uchwalenia ustawy deubekizacyjnej 16 grudnia ubr. Posiedzenie, z powodu blokady mównicy przez opozycję, odbywało się w Sali Kolumnowej, były wątpliwości co do kworum i liczby oddanych głosów.

Organizacje społeczne i stowarzyszenia funkcjonariuszy prosiły więc, by rzecznik zajął stanowisko w sprawie rzeczonej ustawy.
Później pojawiły się skargi od indywidualnych osób, teraz są już prośby o przyłączenie się RPO do postępowania odwoławczego przed sądem, zastępstwo w sądzie, udzielnie pomocy prawnej.

Odwołania? Tylko sąd w Warszawie

W Biurze rzecznika zdecydowano, że RPO będzie przyłączał się do spraw odwoławczych w sądzie. - Nie jesteśmy w stanie przyłączać się do wszystkich spraw - zastrzega Zdzisław Słaj z wydziału praw żołnierzy i funkcjonariuszy Biura RPO. - Będziemy jednak chcieli to robić szczególnie w przypadkach, gdy są duże wątpliwości, czy nie zostały naruszone zostały prawa i wolności obywatelskie.

Sprawy dotyczą generalnie trzech grup:

  • - funkcjonariuszy, którzy zostali pozytywnie zweryfikowani w 1990 r., pracowali później w policji czy w UOP, a teraz ustawa deubekizacyjna i tak ich obejmuje
  • - druga grupa to ci, którzy weryfikacji nie przeszli, choć się jej poddali
  • - trzecia grupa w ogóle weryfikacji nie przeszła, bo wówczas była już poza służbą.
  • Najbardziej jednoznacznym przykładem braku przestrzegania praw obywatelskich jest dla rzecznika pierwsza grupa.

Ale skarżą się też osoby wiekowe, jak pan Franciszek, które ze względu na wiek i stan zdrowia mają problem ze sprawami w sądzie. Tym bardziej, że jedynym sądem, właściwym dla całej Polski, który może rozpatrywać odwołania od tej decyzji jest Sąd Okręgowy w Warszawie.

Sąd ten prawdopodobnie szybko utonie pod lawiną odwołań. Dlatego w Ministerstwie Sprawiedliwości trwają gorączkowe prace nad zmianą Kodeksu postępowania cywilnego. Odwołaniami od decyzji Zakładów Emerytalno-Rentowych w związku z ustawą deubekizacyjną miałyby zajmować się sądy okręgowe właściwe dla miejsca zamieszkania.

0 proc. za każdy rok służby w UB

Ustawa z 16 grudnia przewiduje, że funkcjonariusz, który choćby jeden dzień służył w instytucjach wskazanych w ustawie, będzie miał obniżoną wysokość świadczenia. Wskaźnik za rok takiej pracy wynosi 0 proc.

Decyzję dyrektor ZER podejmuje na podstawie informacji z IPN. Dzieje się to więc niejako automatycznie.
- Są jednak sytuacje, gdy ktoś pracował w milicji, ale jego jednostka na skutek zmian organizacyjnych na jakiś czas została włączona w struktury SB - tłumaczy Zdzisław Słaj z Biura RPO. - Wtedy IPN automatycznie kwalifikuje tę osobę jako objętą ustawą. Bo w ustawie wymieniony jest katalog instytucji.

W szczególnych przypadkach szef MSWiA może zdecydować, by ustawy nie stosować do tych funkcjonariuszy, którzy krótko byli zatrudnieni przed 1990 r., a później rzetelnie wykonywali swoje zadania i obowiązki. Jest to jednak sprawa uznaniowa.

Ci, którzy nie zgadzają się, mają wątpliwości co do zaliczenia ich służby mogą zwrócić się do IPN o wskazanie, na jakiej podstawie zostali umieszczeni na liście osób podlegających ustawie deubekizacyjnej.

Można też zwrócić się do Biura RPO z prośbą o wskazówki w postępowaniu w swojej sprawie, wzór odwołania od decyzji. Wiele informacji w tej kwestii znajduje się na stronie rzecznika: www.brpo.gov.pl

Federacja Służb Mundurowych RP na swojej stronie internetowej także zamieściła wzór wniosku odwołania, opinie prawne dotyczące ustawy, na co można się powołać składając wniosek.

Straci ponad 30 tys. osób

Jak szacuje MSWiA, obniżka świadczeń dotknie około 18 tys. emerytów, 4 tys. osób pobierających policyjne renty inwalidzkie i 9 tys. rencistów rodzinnych.

Poczynając od przyszłego roku, na obniżkach emerytur i rent funkcjonariuszy, budżet ma zaoszczędzić 105 mln zł rocznie.

Pierwsza ustawa deubekizacyjna została uchwalona w 2009 r., jednak o znacznie mniejszym zakresie. PO obniżyło emerytury członkom WRON, zmiany nie obejmowały WSI i Informacji Wojskowej. Trybunał Konstytucyjny nie odrzucił wtedy skargi na tę usawtę, ale uznał, że obniżka emerytur członków WRON nie była zgodna z konstytucją.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju (06.07.2017)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska