Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga. Oszuści podszywają się pod bank i wysyłają fałszywe wiadomości w sieci. Od razu wykasujcie tego e-maila! [szczegóły]

(maw)
fot. GP
Jesteście Państwo klientami PKO BP i dostaliście e-maila z prośbą o weryfikację danych po wejściu na stronę z podanego linku? To oszustwo!

www.pomorska.pl/region

Więcej informacji z regionu przeczytasz na stronie www.pomorska.pl/region

Agnieszka Strzelczyk z Bydgoszczy opowiada:

- Mam konto internetowe w PKO BP. W środę wieczorem otworzyłam maila z banku opatrzonego adnotacją "Bardzo ważne!!" Poproszono mnie, bym weszła na wskazaną stronę i sprawdziła swoje dane. Nadawca wiadomości groził, że jeśli nie zastosuję się do wskazówek, moje konto zostanie definitywnie zamknięte. Już mnie poinformował, że zablokował mój rachunek online, a odblokuje go tylko wówczas, gdy podam informacje, o które mnie prosi. Mail wydał mi się podejrzany, więc zadzwoniłam na infolinię banku. Konsultantka powiedziała, że bank nie wysyłał takich maili do klientów i żebym - w żadnym wypadku - nie odpowiadała na niego.

Grożą, że zamkną konto
W PKO BP wiedzą o fałszywych mailach, które otrzymują klienci tego banku.

Marek Kłuciński, rzecznik PKO BP informuje, że nadawca elektronicznej wiadomości twierdzi, iż brak potwierdzenia informacji będzie skutkował zamknięciem konta.

- Przypominamy, że nasz bank nie jest autorem tych maili. Wysyła je osoba podszywająca się pod bank. Chce od naszych klientów wyłudzić dane osobowe lub dane karty. Oszuści mogą też w ten sposób zainstalować na ich komputerach potencjalnie szkodliwe programy podglądające i śledzące ich działania - wyjaśnia Marek Kłuciński.

Prosi, by nie odpowiadać na tego typu maile, nie korzystać z podanego linku i nie udostępniać danych osobowych, loginu i hasła do konta, jak również danych dotyczących karty, tj. numeru karty, kodu PIN daty ważności i kodu CVV2.

Rzecznik PKO BP podsumowuje:

- Nigdy nie prosimy swoich klientów o przekazywanie jakichkolwiek danych drogą mailową.

To nie była sprawka Visy
Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz klienci PKO BP otrzymali fałszywe maile.

W 2007 roku w skrzynkach internetowych znaleźli wiadomości wysłane z adresu: [email protected] z prośbą o potwierdzenie swoich danych po wejściu na stronę z podanego linku. Nadawca e-maila groził, że kto nie zastosuje się do wskazówek, będzie miał zablokowaną kartę płatniczą. Ani bank, ani organizacja Visa nie byli autorami tych wiadomości. Zostały one wysyłane przez osoby podszywające się pod Visę.

Fałszywe maile, rzekomo wysyłane przez PKO BP, przychodziły do jego klientów także w 2008 i 2009 roku.

Klienci innych banków na razie mogą spać spokojnie. Nie otrzymują maili podobnej treści. - Jeśli jednak dostaną takie wiadomości, niech je natychmiast wykasują. To oszustwo. Nigdy drogą elektroniczną nie prosimy naszych klientów o przekazywanie jakichkolwiek danych - słyszymy w biurze prasowym Banku Pekao SA.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska