Renault Talisman ma dość powszechną dla swojego pochodzenia bolączkę – elektryka. Problemy dotykają niemal wszystkiego: od sterowania szybami, przez ekran systemu info-medialnego, po sterownik silnika. Zdarzają się również problemy z akumulatorem, który rozładowuje się bez powodu. Podczas zakupu warto zatem dokładnie sprawdzać wszystkie systemy i dokładnie analizować przeszłość samochodu. Powypadkowa historia i niefachowe naprawy to niemal gwarancja problemów z elektryką.
Egzemplarze z początków produkcji to koszt niespełna 50 000 złotych. Warto jednak pamiętać, aby unikać modeli z automatyczną przekładnią i dużym przebiegiem – to kiepskie połączenie. Za dobrze wyposażony egzemplarz z 2017-2018 roku z silnikiem wysokoprężnym, skromnym przebiegiem i automatem to koszt od 70 000 do nawet 90 000 złotych.
Renault Talisman to bardzo ciekawa propozycja z rynku wtórnego, ale niezwykle trudno znaleźć godny uwagi egzemplarz. Ofert jest dużo, ale poszukiwania utrudnia kapryśny charakter samochodu, w szczególności problemy z elektryką oraz z automatyczną przekładnią, która po przebiegu 200 000 kilometrów może sprawiać problemy. Ale warto szukać, bo to naprawdę interesujący i przede wszystkim, niezwykle estetyczny samochód, który jeszcze przez wiele lat będzie zwracał na siebie uwagę na ulicy.
Używany Renault Talisman zalety:
- bardzo ładna, ponadczasowa stylistyka;
- wysoki komfort podróży i sporo przestrzeni;
- przyzwoity wybór jednostek napędowych;
- dość atrakcyjne ceny;
- oszczędne silniki wysokoprężne.
Używany Renault Talisman wady:
- problemy z elektroniką i elektryką;
- problematyczna skrzynia automatyczna przy dużych przebiegach;
- dużo modeli poflotowych z ogromnymi przebiegami.
