Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

V liga piłki nożnej: Koniec marzeń o wielkiej piłce w Pruszczu Pomorskim? Sponsor powiedział dość!

Sławomir Wojciechowski
Wiele wskazuje na to, że kibice w Pruszczu marzenia o IV lidze będą musieli odłożyć na kolejne lata.
Wiele wskazuje na to, że kibice w Pruszczu marzenia o IV lidze będą musieli odłożyć na kolejne lata. fot. Sławomir Wojciechowski
Źle dzielone dotacje na sport oraz brak zainteresowania lokalnych biznesmenów sportem w gminie Pruszcz to główne przyczyny tego, że firma Eco-Pol zamierza wycofać się ze sponsorowania SLKS "Start" Pruszcz.

W 2011 roku Start/Eco-Pol miał walczyć o historyczny awans do IV ligi. Wiele wskazuje na to, że z planów będą nici. Dariusz Orzechowski, prezes firmy Eco-Pol postanowił przykręcić kurek z pieniędzmi. - Nie mogę już dalej sam sponsorować klubu - podkreśla Dariusz Orzechowski, który jednocześnie jest prezesem Startu. - Myślałem, że jak moja firma da przykład, to inni biznesmeni dołączą i razem będziemy budować mocną drużynę. Tymczasem przez dwa lata było z ich strony zero reakcji. Jeśli to się nie zmieni, to nigdy tu nie będzie IV ligi. Moim marzeniem było stworzenie takiego systemu, jaki jest we Wdzie Świecie. Tam zespół finansuje kilkanaście firm. Zawiodłem się.

Prezes Eco-Pol-u ma również sporo zastrzeżeń do dzielenia gminnych środków na sport. Czary goryczy dodało to, że w 2011 roku Start otrzyma o 7,5 tys. złotych mniej. - Na pewno to także ma wpływ na moją decyzję - podkreśla. - W ubiegłym roku środki z gminy skończyły się w październiku. Uważam, że w Pruszczu źle są dzielone dotacje na sport. Start i Pomorzanin Serock otrzymują tyle samo, chociaż u nas jest o wiele więcej czynnych członków. Jestem za tym, by środki przydzielane były na osoby, a nie kluby. Oczywiście, wszystkie dyscypliny traktujmy sprawiedliwie.

W najbliższy piątek odbędzie się spotkanie Dariusza Orzechowskiego z samorządowcami gminy Pruszcz. Od niego zależeć będzie czy firma całkowicie przestanie sponsorować SLKS "Start". - Do czerwca mam podpisane umowy z kilkoma piłkarzami, więc nadal będę wspierał drużynę, chociaż w mniejszym stopniu. Co będzie później? Nie wiem. Wszystko zależeć będzie od tego czy coś się zmieni w Pruszczu - dodaje Dariusz Orzechowski.

Gmina za sportem

W ostatnich dniach w internecie pojawiło się wiele negatywnych opinii pod adresem wójta Franciszka Koszowskiego. - Nie jest prawdą, że ja i PSL jesteśmy przeciw sportowi - mówi Franciszek Koszowski. - Wręcz przeciwnie, na ten rok zwiększyliśmy dotacje. Jednak pamiętajmy, że sport w gminie Pruszcz to nie tylko dwa kluby piłkarskie. Mamy też tenis stołowy, lekkoatletykę. W tym roku zaczynają się eliminacje do Igrzysk Sportowców Wiejskich. Chcemy w nich zaprezentować się dobrze. Ponadto spodziewamy się przyjazdu gości z zagranicy. Całą pulę staraliśmy się podzielić sprawiedliwie. Na pewno gmina nie będzie dawać pieniędzy na diety dla piłkarzy ściąganych z zewnątrz. Zabrania nam tego ustawa o sporcie kwalifikowanym. Nie jesteśmy im przeciwni, ale ich opłacać muszą sponsorzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska