Informację o śmierci artysty przekazali w czwartek jego prawnicy. "Z wielkim smutkiem ogłaszamy, że wielki Grek Vangelis Papathanassiou zmarł późnym wieczorem we wtorek, 17 maja" – czytamy w komunikacie kancelarii prawnej reprezentującej Vangelisa.
Przyczyna śmierci kompozytora nie jest znana. Nieoficjalnie wiadomo, że w ostatnim czasie zmagał się z koronawirusem.
Vangelis, a właściwie Evangelos Odysseas Papathanassiou, urodził się 29 marca 1943 roku w Agrii koło Wolos, w Grecji. Edukację muzyczną rozpoczął w wieku 4 lat, a już dwa lata później wystąpił publicznie z własnymi kompozycjami.
Na początku lat 60. powołał do życia grupę Forminx, która cieszyła się w Grecji dużą popularnością. W roku 1968 emigrował do Paryża, gdzie wraz z Demisem Roussosem i Loukasem Siderasem założył zespół Aphrodite’s Child. Grupa grała do 1972 roku.
Początek kariery solowej artysty datuje się na rok 1973, kiedy napisał muzykę do filmów Frederica Rossifa. Jego pierwszy solowy album "Earth" pojawił się w 1974 roku.
Kolejnym etapem kariery greckiego kompozytora była przeprowadzka do Londynu, gdzie podpisał kontrakt z RCA Records, założył własne studio Nemo Studios i rozpoczął nagrywanie własnych albumów elektronicznych. W latach 80. i 90. razem z Jonem Andersonem wydał kilka albumów jako Jon & Vangelis.
Rok 1982 przyniósł Vangelisowi wielki sukces. Wówczas jego muzyka do filmu "Rydwany ognia" została nagrodzona Oscarem. W tym samym roku rozpoczął współpracę z Ridleyem Scottem, co zaowocowało stworzeniem muzyki do filmów "Łowca androidów" i "1492: Wyprawa do raju".
W twórczości Vangelisa nie brakuje polskich wątków. W 1983 roku napisał, wraz z Jonem Andersonem, kompozycję "Polonaise", dedykowaną Polsce czasu stanu wojennego. Z kolei w 2008 roku skomponował muzykę do filmu "Świadectwo" o Janie Pawle II.
Reuters, Polskie Radio 24
