- O23 procent wzrośnie od kwietnia podatek na nasze wyroby. Najpierw rząd kazał nam od marca 2013 roku kupić kasy fiskalne, od kwietnia czeka nas podwyżka podatku VAT. Aż boję się pomyśleć, co jeszcze rząd dla nas szykuje - denerwuje się Jarosław Przekwas, inowrocławski producent m.in. koszyków wiklinowych i czapek skórzanych.
Kasa fiskalna kosztowała mnie 1300 zł. Kupiłem ją w marcu i musiałem znaleźć pieniądze, choć wcześniejsze miesiące, styczeń i luty, to w branży martwy czas. Teraz zmuszają nas do podniesienia cen o 15 procent, bo o tyle wzrośnie podatek VAT. Stracimy klientów! - alarmuje przedsiębiorca z Inowrocławia. Razem z żoną Anną prowadzi w Inowrocławiu Galerię Rękodzieła i Sztuki Ludowej.
Mali muszą zwijać żagle
Produkują koszyki wiklinowe oraz czapki skórzane. Po podwyżce podatku ich wyroby nie będą już kosztować tyle, co obecnie, czyli najtańszy koszyk 20 zł, bo podrożeje do 23 zł, a czapka ze 160 do 184 zł.
- Czarno widzę przyszłość wikliniarskiego biznesu. Koszty utrzymania sklepu są i tak olbrzymie. Do marca jakoś ratowaliśmy się handlując w skansenach, na targowiskach czy jarmarkach. Jednak nie sposób jeździć wszędzie z kasą fiskalną, bo od początku tego miesiąca trzeba ją mieć już od 20 tys. zł dochodu. Obserwuję na inowro-cławskim targowisku, że wielu małych przedsiębiorców nagle zwinęło żagle i trudno im się dziwić - twierdzi Jarosław Przekwas.
Tymczasem w witrynie Cepelii Polska Sztuka i Rękodzieło w Bydgoszczy od kilku dni wisi kartka z informacją, dlaczego od kwietnia firma jest zmuszona podnieść ceny artykułów.
Wyższy VAT na rękodzieła 2013. Ucierpi cała branża
- Podwyżka VAT-u na pewno uderzy w nasze zyski - komentuje Barbara Gierszal_, kierowniczka Cepelii._ - Ucierpi cała branża, sklepy i producenci, i również klienci.
Zawrzało również na forach internetowych, gdzie przedstawiciele tego sektora skarżą się: „Spadnie sprzedaż naszych wyrobów, ograniczona zostanie produkcja, znikną niektóre plantacje wikliny, ludzie stracą pracę.”
Od 1 kwietnia zaczną bowiem obowiązywać wyższe stawki podatku VAT na wybrane artykuły i usługi. 23-procentową stawką zostaną objęte m.in. wyroby sztuki ludowej i rzemiosła artystycznego (dziś stawka wynosi 8-proc.). Dotyczy to również kawy, herbaty czy biletów do kina. Minister Rostowski twierdzi, że zmiana jest nieunikniona ze względu na przepisy unijne.
