Mało brakowało, a pół roku temu drużyna mogła przestać istnieć. Dziś jest liderem PlusLigi i nie daje się wyprzedzić. Poza tym Verva Warszawa Orlen Paliwa nie wygląda na zespół, który miałby dostać zadyszki. W 17. ligowym meczu w sezonie ekipa Andrei Anastasiego wygrała 16. razy. Znów sprawiając wrażenie, że kolejne zwycięstwa są czymś naturalnym. Nie może być inaczej, jeśli regularnie zdobywa punkty z każdej strefy.
Na stwierdzenie, że były trener reprezentacji Polski stworzył wielogłowego potwora trzeba poczekać do decydujących rywalizacji z czołowymi klubami. Jednak co kolejkę stołeczny zespół imponuje liczbą wariantów, w jakich gra. Czasem trudno jest wskazać słabszy punkt drużyny. Tym bardziej, że momentalnie jest on przykrywany przez pozostałych zawodników.
Wcześniej gorsze momenty miewał atakujący Artur Udrys. Jednak w niedzielę Białorusin wrócił do gry, zastępując Jana Króla, który dobrze spisał się w środku tygodnia przeciwko Benfice Lizbona w Lidze Mistrzów (3:0). I obok Kevina Tillie’ego, który otrzymał statuetkę MVP, był najlepszy na boisku. Z Bartoszem Kwolkiem zdobyli najwięcej punktów - po 14.
Trójka oraz Antoine Brizard swoje zrobili też na zagrywce. Zwłaszcza w pierwszym secie, w którym od początku przeważał Aluron Virtu CMC Zawiercie. Do czasu asa Kwolka i dobre serwisy reszty. Na dodatek bardzo dobrze Verva grała w obronie i skutecznie kontrowała. Jej gra była trudna do przewidzenia. Goście nie tracili dystansu, głównie dzięki pomyłkom gospodarzy.
Dla Vervy było to siódme zwycięstwo z rzędu, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki, a szóste 3:0. Natomiast w lidze ostatniego seta straciła 1 grudnia! Kolejne spotkanie zagra w środę na wyjeździe z MKS Będzin. W niedzielę podejmie Indykpol AZS Olsztyn. Oba mecze o godz. 20.30, transmisje w Polsacie Sport.
18. kolejka:
- Verva Warszawa Orlen Paliwa - Aluron Virtu CMC Zawiercie 3:0 (25:20, 25:21, 25:19),
- Ślepsk Malow Suwałki - Jastrzębski Węgiel 1:3 (16:25, 25:20, 17:25, 18:25),
- Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cerrad Enea Czarni Radom 3:0 (25:19, 25:21, 25:21),
- MKS Będzin - PGE Skra Bełchatów 0:3 (17:25, 20:25, 18:25),
- Cuprum Lubin - GKS Katowice 3:1 (25:23, 25:22, 16:26, 25:19),
- Indykpol AZS Olsztyn - Trefl Gdańsk 0:3 (19:25, 18:25, 20:25).
- Mecz Visła Bydgoszcz - Asseco Resovia w poniedziałek o godz. 20.30 (transmisja w Polsacie Sport).
ZOBACZ TEŻ:
- Auta Roberta Kubicy... i rower. Czym jeździ na co dzień?
- Piękne partnerki polskich siatkarzy. Zobacz siatkarskie Wags
- Heynen show po awansie na IO. "Mogę mówić po polsku" [WIDEO]
- Obcokrajowcy nie zbawili naszej piłki i kosza. Co z Leonem?
- Wszystko o Wilfredo Leonie w koszulce reprezentacji Polski
- Kubiak: Wierzę, że stać nas na realizację dużych celów
