Kierujący volkswagenem jadący ul. Królowej Jadwigi w kierunku al. Kazimierza Wielkiego nagle stracił panowanie panowanie nad kierownicą i uderzył w słup sygnalizacji świetlnej. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
40-letni kierowca z Litwy tłumaczy swoje zachowanie tym, że musiał uciekać przed jadącym pojazdem marki BMW, który skręcał z "jedynki" w al. Kazimierza Wielkiego przy czerwonym świetle. Niestety, sprawca według relacji kierowcy zbiegł.
Policjanci proszą o kontakt świadków tego zdarzania, którzy mogliby pomóc ustalić dokładne okoliczności i sprawcę zdarzenia.