Budowa elektrociepłowni przy ulicy Ceramicznej w Toruniu choć faktycznie trwa już w najlepsze, symbolicznie rozpoczęła się dopiero w ostatni poniedziałek.
Nowoczesne rozwiązania
Podczas wbudowywania aktu erekcyjnego można było usłyszeć wiele ciepłych słów. O cieple mówili przedstawiciele władz firmy EDF, która w tym miejscu rozpoczęła budowę nowej elektrociepłowni gazowej. W sąsiedztwie dźwigów górujących nad placem już rozpoczętej budowy został podpisany akt erekcyjny.
Wznoszona kosztem niemal 550 milionów złotych elektrociepłownia gazowa w przyszłości zastąpi przestarzałe kotły węglowe. Powinna być gotowa w pierwszej połowie 2017 roku. Zgodnie z zasadami kogeneracji popłynie stąd nie tylko ciepło, ale i prąd.
- Technologia kogeneracji ma to do siebie, że z jednego źródła paliwa wytwarzamy dwa produkty: ciepło i energię elektryczną - tłumaczy prezes EDF Toruń Robert Kowalski. - Jest ona dużo efektywniejsza od produkcji wyłącznie ciepła, którą mamy dzisiaj. Lepsza z punktu widzenia ekonomicznego, ale przede wszystkim środowiskowego, bo ekologia nabiera tu kluczowego znaczenia dla przyszłości naszych energetycznych aktywów.
Właśnie wymogom ekologicznym, szczególnie bardzo restrykcyjnym normom unijnym, które niebawem wejdą w życie, będziemy w dużej mierze zawdzięczali nową elektrociepłownię.
Dostosowanie do nowych przepisów starych urządzeń pracujących w Grębocinie, okazało się nieopłacalne, gdyż mogło niekorzystnie wpłynąć na zawartość portfeli odbiorców ciepła.
Nowa technologia, jak zapowiadają szefowie EDF, pozwoli zabezpieczyć ceny ciepła, aby były one konkurencyjne.
Turbiny nowego zakładu powinny zacząć pracować w 2017 roku. Przez dwa, trzy lata mają działać razem ze starymi urządzeniami, które z czasem zostaną wyłączone. Elektrociepłownia gazowa powinna służyć co najmniej przez ćwierć wieku.
- Myślę, że przez najbliższe dwadzieścia pięć lat Toruń nie będzie miał problemów z zaopatrzeniem w ciepło i energię elektryczną - mówi prezes zarządu EDF Polska Thierry Doucerain.
Nowe miejsca pracy
Nowa elektrociepłownia będzie w stanie wytwarzać, podobnie jak dziś, 330 MWt energii cieplnej i 100 MWe elektrycznej.
Produkować ją będą dwie turbiny gazowe oraz w sumie sześć różnego rodzaju kotłów wodnych. Zastąpią one wysłużone działające obecnie kotły węglowe.
W toruńskiej elektrociepłowni pracuje obecnie około 140 pracowników. Zgodnie z założeniami kierownictwa spółki cała załoga znajdzie zatrudnienie w nowym obiekcie.
Miasto posiada 4,5 procent udziałów w spółce EDF Toruń. Partnerem finansowym przy budowie elektrociepłowni są Polskie Inwestycje Rozwojowe.
Źródło: Nowości. Dziennik Toruński
