Tuż przed szóstą maszynista pociągu pasażerskiego poinformował przez radio, że przy torach, kilometr od stacji w Aleksandrowie, leżą zwłoki człowieka. Policja pojechała tam natychmiast. Na podstawie dokumentów, znalezionych w portfelu, ustalono tożsamość denata. To dziewiętnastolatek z Aleksandrowa.
Maszynista pociągu twierdzi, że chłopca nie potrącił. Oświadczył, że dostrzegł ciało, leżące na torach, i dlatego zatrzymał swój skład.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że najprawdopodobniej chłopak wpadł pod koła pociągu towarowego, który wcześniej przejeżdżał tą trasą. W sprawie tej trwa śledztwo, prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Aleksandrowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?