Tragedia w Aleksandrowie Kujawskim. Pod kołami pociągu zginął 19-to letni chłopak. Do wypadku doszło prawdopodobnie nad ranem. Informację podało Radio PiK.
Tuż przed szóstą maszynista pociągu pasażerskiego poinformował przez radio, że przy torach, kilometr od stacji w Aleksandrowie, leżą zwłoki człowieka. Policja pojechała tam natychmiast. Na podstawie dokumentów, znalezionych w portfelu, ustalono tożsamość denata. To dziewiętnastolatek z Aleksandrowa.
Maszynista pociągu twierdzi, że chłopca nie potrącił. Oświadczył, że dostrzegł ciało, leżące na torach, i dlatego zatrzymał swój skład.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że najprawdopodobniej chłopak wpadł pod koła pociągu towarowego, który wcześniej przejeżdżał tą trasą. W sprawie tej trwa śledztwo, prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Aleksandrowie.