Maszyna, która rozbiła się w Arabii Saudyjskiej, należała do lini lotniczych Lufthansa Cargo. Do wypadku doszło dzisiaj wczesnym popołudniem.
Przewoźnik poinformował w oficjalnym oświadczeniu, że w wypadku nikt nie zginął. Ucierpiało jednak dwóch pilotów. Mężczyźni są hospitalizowani.
Istnieją sprzeczne wersje, co do przyczyn katastrofy. Przedstawiciel linii lotnych nie chce nawet używać słowa katastrofa, tylko "wypadek" - podaje TVN 24. Lokalne źródła związane z tematyką lotniczą, a za nimi portal sky-watcher.pl informuje jednak, że piloci zgłaszali pożar w ładowni i prosili o asystę podczas lądowania.
Rzecznik generalny Urzędu Lotnictwa Cywilnego Arabii Saudyjskiej powiedział, że samolot palił się, ale płomień był pod kontrolą.
Wcześniej telewizja Al Arabiya informowała, że samolot rozpadł się na pół.
Czytaj e-wydanie »