Dzieci z Nowego Dąbia i okolic przez cały tydzień przygotowywały się do tego dnia. O niczym innym nie mówiły, tylko o święcie babć i dziadków, wizycie Świętego Mikołaja oraz balu przebierańców. Dzieci w przygotowanych przez rodziców karnawałowych strojach bacznie obserwowały, co dla nich przyniósł Święty Mikołaj. Każde z dzieci otrzymało bardzo obfite w prezenty paczki. Święty Mikołaj nie poradziłby sobie bez pomocy sponsorów. Jak co roku, szkołę wsparli rodzice oraz Koło Łowieckie "Szarak" z Rzywna.
- _Wszystkim naszym sponsorom, którzy nie pozostawiają nas w potrzebie i zawsze nas wspierają, bardzo dziękujemy - _mówi prezes stowarzyszenia "Mała Szkoła", Bogna Karolina Witkowska. Wspólnie z dyrektor szkoły, Bogusława Cieślikiewicz, za pośrednictwem "Pomorskiej" pragną podziękować również Przedsiębiorstwu Budowy Dróg i Mostów w Kobylarni za co jakiś czas przekazywany szkole sprzęt. W ostatnim czasie szkoła wzbogaciła się o ksero cyfrowe. Wcześniej otrzymała od tego przedsiębiorstwa komputer, drukarkę oraz skaner. Osobom, firmom oraz instytucjom zainteresowanym wsparciem "Małej Szkoły" podajemy numer konta, na które można wpłacać pieniądze: 31818100000015008020000001.
W centrum wsi
Tekst i fot. Dariusz Nawrocki

Mimo tego, że od Świąt Bożego Narodzenia minął już miesiąc, Święty Mikołaj ciągle odwiedza jeszcze dzieci.
"Mała Szkoła" w Nowym Dąbiu połączyła obchody Dnia Babci i Dziadka z zabawą karnawałową dla dzieci i wizytą Świętego Mikołaja. Efekt? Wszyscy świetnie się bawili.