Od kilku lat w chełmińskim szpitalu trwają nieprzerwane prace remontowe.
- Przeszłam trochę tych remontów i obserwowałam pracę wielu ekip budowlanych - przyznaje Mariola Burc, dyrektor chełmińskiej lecznicy, która przyzwyczaiła się już do tego, że w szpitalu ciągle coś jest w remoncie.
Dyrektor szuka pieniędzy w różnych projektach, aby szpital stawał się coraz bardziej nowoczesny, ładniejszy, przyjazny pacjentowi i estetyczniejszy.
Remont oddziału położni-czo-ginekologicznego to kolejne generalne odnawianie części budynku. Roboty podzielono na dwa etapy.
- Pierwszy etap jest już właściwie za nami - przyznaje pani dyrektor. - Całkowicie nowy jest zespół porodowy - i usytuowany jest w innym miejscu, a także kilka sal dla pacjentek. Przy wszystkich powstały łazienki. Wymienione zostały wszystkie instalacje. Dyżurka będzie teraz otwarta na oddział, zburzona została ściana i wygląda tak jak na pozostałych oddziałach - jest lada.
W trwającym właśnie drugim etapie remontowana jest klatka schodowa, izba przyjęć i też część sal dla pań. Oczywiście, w każdym z pomieszczeń odmalowane zostaną ściany i położone nowe posadzki.
Liczba sal się nie zmieni. Będą za to bardziej komfortowe, ponieważ z łazienkami i niewielkie - jedno lub dwuosobowe.
- Tył oddziału nie był zagospodarowany, tam powstały dwie sale - dodaje Mariola Burc. - Wskaźnik wykorzystania łóżek będzie teraz inny.
Kupione zostało także nowoczesne łóżko porodowe.
- Sprzęt kupujemy sukcesywnie, łóżko - bardzo nowoczesne - dojechało w środę - podkreśla szefowa lecznicy. - Mamy sprzęt do immersji wodnej, kupiliśmy drobny sprzęt dla noworodków.
Oddział remontuje firma Cezar z Chełmży, która przedstawiła najkorzystniejsze ofertę.
- Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania, oferty złożyło aż 17 firm - mówi Burc. - Robotnicy firmy Cezar spisują się nieźle, mogliśmy trafić gorzej. Ale mogłoby też być lepiej - jak to na budowie. Oczekujemy wysokiej jakości. Zakończenie planujemy na październik.
