Prace związane z usunięciem będą kontynuowane.
- Na jezdni widać było wyciek z przyłącza, które do niczego już nie jest potrzebne - mówi Jarosław Matuszewski, dyrektor Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. - Najpewniej kiedyś na Placu Wolności był kran, z którego czerpano wodę do podlewania kwiatów. Zlikwidowano go i rurkę, a w ziemi zrobiono zaślepienie. Z czasem zaczęło korodować i woda wyciekała. To miejsce już zabezpieczyliśmy i nie ma wycieku. To przyłącze zlikwidujemy. Najpierw musimy kupić niezbędne materiały. Zrobimy to w ciągu kilku dni.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pamela Anderson ma już prawie 60 lat! Oto, jak teraz wygląda. Rezygnuje z silikonu!
- Polacy nie chcą, żeby Luna wygrała Eurowizję? Dziennikarz odsłania kulisy konkursu
- Znaleźliśmy Joannę z "Ballady o lekkim zabarwieniu erotycznym". Co dziś robi?
- Tak Chyra spędza czas z małym synkiem! Dziecko jadło kurczaka z reklamówki | ZDJĘCIA