Pierwszy dzień maja w PRL-u kojarzył się przede wszystkim z miejskimi pochodami. W taki sposób czczono Święto Pracy. Druga część dnia przeznaczona była na wypoczynek, głównie na świeżym powietrzu. Wówczas całe rodziny wyjeżdżały autobusami i pociągami za miasto, nad jezioro, rzekę, do lasu, na pikniki, biwaki przy ognisku i festyny. Te ostatnie organizowała władza komunistyczna. Były występy artystyczne, konkursy z nagrodami, turnieje sportowe, stragany odpustowe, a do jedzenia i picia wszystko to, co nie było dostępne na co dzień:czekolada, chałwa, szynka w konserwie, pomarańcze, wata cukrowa, kiełbaski z rusztu, lody Bambino czy woda z saturatora z dodatkiem soku i bąbelków.
Piknik w klimacie PRL
Podróż w czasie i namiastkę majówki z minionej epoki można było poczuć w środę, 1 maja, na molo w Sępólnie Krajeńskim. Był to taki piknik w klimacie PRL. Tam na przystani żeglarskiej i wokół amfiteatru atrakcją było kilkadziesiąt zabytkowych samochodów i innych pojazdów, którymi pochwalić się może miejscowe Pomorskie Okręgowe Muzeum PRL.
Zwiedzający mogli zobaczyć motoryzacyjne perełki, które z pewnością kryje jeszcze niejedna stodoła czy garaż. Czar minionej epoki roztaczały: fiaty 125 p, w tym milicyjny fiat, polonez, czechosłowacka skoda, niemieckie DKW F8 Cabrio, Anglia de luxe, Auto Union, jugosłowiańska zastava i inne klasyki PRL.
Nie był to tradycyjny Zlot Pojazdów Zabytkowych organizowany przez POM PRL, ale kameralne spotkanie miłośników klasycznej motoryzacji. Każdy mógł przyjść, podziwiać, pochwalić się i porozmawiać o pięknie zachowanych zabytkowych pojazdach. Jak widać, mimo iż nowinki technologiczne sprawiają, że na rynku motoryzacyjnym pojawiają się coraz szybsze i nowocześniejsze pojazdy, okazuje się że siła jest także w tradycji. Zabytkowe klasyki wciąż cieszą się sporą popularnością.
Smak peerelowskiego lata można było poczuć za sprawą wody sodowej z saturatora z dodatkiem soku oraz grillowanych przysmaków. Kogo nie interesowały atrakcje, mógł po prostu usiąść na leżaku z książką w ręku i wygrzewać się w niemal letnim słońcu. Imprezę zwieńczyła wieczorna dyskoteka w klimacie lat 80.
