Od trzech lat władze Szubina zabiegały o dotację na budowę boiska z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Dwa razy odpowiedź była negatywna.
Do trzech razy sztuka...
W tym roku wreszcie się udało wywalczyć pieniądze - 200 tys. zł dofinansowania z programu “Blisko boisko". Drugie 200 tys. zł na tę inwestycję dołożył samorząd.
Przedwczoraj na trawnik między SP nr 1 i halą sportową w Szubinie wjechał ciężki sprzęt. Robiony jest wykop pod przyszły obiekt sportowy.
Jak dowiedzieliśmy się wczoraj od Mariusza Piotrkowskiego, wiceburmistrza Szubina - do końca sierpnia inwestycja ma zostać zakończona.
Przy hali powstanie wielofunkcyjne boisko o sztucznej nawierzchni.
Większe niż “Orlik"
Obiekt przystosowany będzie do gry w piłkę siatkową, ręczną i koszykówkę. Będzie większy niż boisko “Orlika" ze sztuczną nawierzchnią oddane wiosną do użytku przy ul. Mostowej w Szubinie. Jeśli inwestycja przebiegnie sprawnie uczniowie z “jedynki" po powrocie z wakacji zastaną gotowy obiekt.
Nie tylko przed szkołą kręcą się ostatnio budowlańcy. W szkolnym budynku prowadzono prace dostosowujące kilka pomieszczeń (trzy izby, toalety i szatnie) do potrzeb oddziału “zerowego" dla najmłodszych uczniów.
W “jedynce" skończyli, w “dwójce" jeszcze nie
Prace te - jak poinformował nas wczoraj wiceburmistrz Piotrkowski - już zostały w SP nr 1 zakończone. Pozostało już tylko wstawienie mebli.
Dla potrzeb oddziału “zerowego" pomieszczenia dostosowywane są także w czas lata w SP nr 2 w Szubinie. Tu budowlańcy mają jeszcze co robić, ale nie ma obawy, by nie zdążyli zakończyć zaplanowanych robót do pierwszego dzwonka.