https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Dukli kierowca zginął pod kołami własnego autobusu [NOWE FAKTY]

Beata Terczyńska
KMP Krosno
58-letni kierowca zginął pod kołami autobusu, który stoczył się ze wzniesienia. Do tragicznego zdarzenia doszło na przykościelnym parkingu w Dukli. Rozpędzony pojazd przejechał kilkadziesiąt metrów, po czym zatrzymał się w zaroślach.

Do tragedii doszło wczoraj około godz. 15.40, na terenie kościelnego parkingu przy ul. Bernardyńskiej w Dukli.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że autokarem do dukielskiego klasztoru przybyła grupa pielgrzymów. Wszyscy podróżni wyszli z pojazdu, by uczestniczyć w nabożeństwie.

W pewnej chwili stojący na parkingu kierowca autobusu zauważył, że jego pojazd stacza się ze wzniesienia. Gdy próbował zatrzymać autokar, został wciągnięty pod koła. 58-latek zginął na miejscu.

Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów, zniszczeniu kilku znaków, tablic informacyjnych oraz drogowskazów, autobus zatrzymał się w zaroślach, tuż przy zabudowaniach.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

ZOBACZ TEŻ: Wypadek w Trzebownisku k. Rzeszowa

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

z
zenek

Ja pierdzielę, takie wypadki zdarzają się niezmiernie rzadko, a jednak. Spoczywaj w pokoju, to strasznie przykra sprawa.

K
Kierowca autobusu
Spoczywaj kolego w spokoju.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska