W Fabiankach przyłapał złodzieja na gorącym uczynku, obezwładnił i wezwał policję. Okazało się, że to włamywacz-recydywista

Do zdarzenia doszło w minioną środę rano w Fabiankach. Jeden z mieszkańców zauważył, że na terenie niezamieszkałej posesji kręcą się dwaj podejrzani mężczyźni.

- Mieli już przygotowane na metalowym wózku różnego rodzaju przedmioty wyposażenia wnętrz i z pewnością wkrótce odeszliby z łupem, gdyby nie czujność i determinacja obywatela - mówi nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowy KMP we Włocławku. - Mężczyzna bez chwili wahania zainterweniował, ujął jednego ze sprawców i udaremnił kradzież.

Złodziejem okazał się 26-letni włocławianin, którego wkrótce przejęli policjanci. - Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad promil alkoholu. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut włamania w recydywie, bo jak ustalili śledczy, w przeszłości również dokonywał podobnych przestępstw. Grozi mu teraz do 15 lat pozbawienia wolności - dodaje Seligowska-Ostatek.

Kryminalni ustalili już bowiem kim był wspólnik zatrzymanego. - To tylko kwestia czasu, kiedy zostanie zatrzymany - mówi policjant.