Zdarzenie miało miejsce w Dzień Kobiet w centrum handlowym "Alfa". - Do oficera dyżurnego KWP w Bydgoszczy zadzwonił mężczyzna i zawiadomił o podłożonym ładunku wybuchowym w jednej z galerii handlowych w Grudziądzu - relacjonuje Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej policji. - Ładunek miał eksplodować tego dnia o godzinie 21.40.
Czytaj: Halo, 112? Dzwonię, by wykręcić głupi numer
Na szczęście okazało się, że alarm był fałszywy. Jednak działanie nieodpowiedzialnego 18-latka wywołało wiele czynności funkcjonariuszy.
Policjanci po dwóch dniach mieli już swe podejrzenia co do osoby, która mogła wykonać taki telefon.
Wczoraj zatrzymano mężczyznę, a dzisiaj stanął przed prokuratorem. Dowcipniś twierdził, że nie zdawał sobie sprawy z tego co czyni, a jego postępowaniem kierowała chęć... zrobienia żartu.
Prokurator wobec sprawcy fałszywego alarmu bombowego zastosował dozór policyjny.
Czytaj e-wydanie »