
W Gąskach znaleziono skarb
- Ten skarb należał do kogoś możniejszego, kto będąc w podróży lub w niebezpieczeństwie postanowił go schować, powierzyć swoje bogactwo ziemi. Z jakiś powodów tego nie podjął. Albo stracił życie, albo nie mógł tego odnaleźć. My zrobiliśmy to za niego po tysiącu lat - opowiada dr Bednarczyk. Na zdjęciu fragment srebrnej ozdoby.

W Gąskach znaleziono skarb
Odkryto tylko kilkanaście całych monet. Reszta to siekańce. - Funkcjonował wówczas tylko jeden nominał. Przy mniejszych transakcjach był problem w rozliczeniach. Załatwiano to w ten sposób, że monety te cięto, siekano je na kawałki. Dlatego te fragmenty monet zwane są siekańcami - tłumaczy dr Bednarczyk.

W Gąskach znaleziono skarb
Na zdjęciu fragment srebrnej ozdoby.

W Gąskach znaleziono skarb
Dr Józef Bednarczyk za naszym pośrednictwem dziękuje Dariuszowi Sobocińskiemu, który udostępnił archeologom swoje podwórko. Dziękuje również pracownikom Zarządu Dróg Powiatowych w Inowrocławiu - za przychylność.